Podwyższenie wjazdu do garażu- jakim materiałem?

[ipy]

Witajcie. Mam bardzo stromy wjazd do garażu, na którym auto zwykle przyciera podwoziem i zderzakami, z powodu dużych skosów.

Zmieniłem bramę garażową i mogę teraz wydłużyć wjazd, czyniąc go bardziej łagodnym. Obecna powierzchnia wjazdu to beton. Nie zamierzam go skuwać.

Na ten beton chcę nałożyć warstwę od 1 do 14 cm "wypełniacza", a na to kostka brukowa o grubości 6 cm.

Pytanie brzmi: czego użyć jako "wypełniacza"? Czy mogę na przykład dać cienką warstwę świeżego betonu następnie położone na płasko bloczki z gazobetonu, na to znów warstwa betonu i kostka brukowa? Pozdrawiam.

[jajmar]

Pytanie brzmi: czego użyć jako "wypełniacza"? Czy mogę na przykład dać cienką warstwę świeżego betonu następnie położone na płasko bloczki z gazobetonu, na to znów warstwa betonu i kostka brukowa? Pozdrawiam.

Nie możesz

[ipy]

Nie możesz

Czyli pozostaje zalanie wszystkiego nową warstwą betonu i na to kostka?

[ipy]

Dziękuję za odpowiedź. Teraz rozważam, jakiego betonu użyć do podniesienia tego wjazdu. Pomysł mam taki:
- beton półsuchy wysypywany na obecną powierzchnię wjazdu i na bieżąco ubijany;
- w połowie grubości warstwy sypanego betonu (czyli od około 8 do około 2cm) siatka stalowa;
- całość zasypana i ubita do właściwej wysokości i wyrównana;
- pielęgnacja poprzez zwilżanie wodą przez pierwszych kilka dni, bez dopuszczenia wyschnięcia powierzchni.

Czy taka metoda jest dobra?

[beton44]

Jajmarowi raczej chodziło o te pianobetonowe bloczki.

Ciężko osiągnąć w warunkach polowych parametry "powierzchniowe" produktu z fabryki /kostka - chociaż oczywiście producenci też lubią czasem przyoszczędzić i wyjdzie g/. Chociaż oczywiście się da - patrz przedwojenne jezdnie z lanego betonu cementowego. Ale oni jakoś więcej wprawy mieli ?

Skoro mieści tam się kostka 6 cm, to postaraj się ją ułożyć na podkładzie z półsuchego betonu/zaprawy cementowej
bez tych wstawek z pianobetonu, masz jakiś gruz betonowy to można go wykorzystać jako rodzynki, ale nie wiem czy warto, odspajanie warstw czy coś takiego może nastąpić...
Zresztą nawet cieńsza kostka ułożona na betonie to osobowe samochody powinna wytrzymać.

[ipy]

Dziękuję za odpowiedź.

Czy grubość podkładu (w porywach do 16 cm) nie stoi na przeszkodzie, aby cały podkład ułożyć od razu?

Kiedy już ułożę ten suchy podkład, to od razu mam pielęgnować polewając wodą, czy też raczej po jakimś czasie?

Kostkę zamierzam kłaść jakiś miesiąc po wykonaniu podkładu. To dobry pomysł, czy też raczej kłaść ją w momencie wykonywania podkładu?

[beton44]

Aj waj. Zwróć uwagę że pisałem jednak "półsuchy"
Czyli o takiej konsystencji coby do niego nie wpaść chodząc po nim, ale z wystarczającą ilością wody coby związał beton/zaprawa cementowa...
Tego nie ma jak "pielęgnować".

W tym konkretnym przypadku kostkę położyłbym na tym betonie/zaprawie od razu. Niech się trochę przylepi do betonu, nie zaszkodzi...
Przyznaję nie jest to metoda układania "po Bożemu" - głównie z powodu niemożności późniejszej ew. poprawy kostek.
Ale w tym przypadku to chyba najlepsze rozwiązanie ?

[ipy]

Nie do końca rozumiem.

Beton suchy i półsuchy to dwa różne rodzaje betonu?

Czy beton półsuchy mogę kupić już przygotowany w wytwórni betonu i przewieźć normalną przyczepką, a później bez dodawania wody czy czegokolwiek innego układać na jego miejscu?

Czy- zakładając, że wjazd ma jakieś 3m długości- mogę pracę rozbić sobie na 2-3 dni i codziennie układać po około metrze długości?

Jeśli nie położę od razu kostki, to czy beton dobrze zwiąże?

[beton44]

beton /zaprawa/ suchy to mieszanka kruszywa i cementu

półsuchy to mieszanka kruszywa i cementu i wody w takiej ilości że powstaje coś
w rodzaju wilgotnej ziemi.

Oba gatunki przewozi się samochodem skrzyniowym (wywrotka), nie w "gruszce"....
Aha ten półsuchy to szybko trzeba przywieźć