Witam!
Mieszkam w kamienicy, od zawsze było tam ogrzewanie węglowe (piec w pokoju) , kilka lat temu ogrzewanie zostało zmienione na elektryczne, a isteniejący przewód kominowy został wykorzystany jako wentylacja z racji zwiekszonej wilgotności - jak to w kamienicach .Kilka miesiecy temu wprowadził się nowy lokator nad mną i robiąc remont nie zgłaszając tego nigdzie przekuł się do "mojego" przewodu kominowego , zapewne nawet bym o tym nie wiedział gdyby nie dym wydopoywający się z kratki wentylacyjnej... Kominiarze mówią że nic nie mogą zrobić w tej sprawie bo ogrzewanie ważniejsze a ja mam wtempie natychmiastowym zamurować wentylacje... Czy tak powinno być i czy wszytko jest na pewno zgodne z prawem ? osoba nad mną może zignorwać dotychczasowy posiadany przez siebie przewód kominowy i wykuć " dziurę " gdzie chce bo ogrzewanie najwazniejsze ?