Iskierka po mojemu

[Drop_Inn]

Ja się wyłamię
Mimo, że kocham układ w jodełkę, w tym przypadku zupełnie mnie nie przekonuje. Mam wrażenie, że wzór trochę ginie w natłoku sęków i "ciapek" i wkrada się bałagan. Do koloru, faktury i charakteru tych konkretnie płytek najbardziej pasuje mi układ C. Efekt jest wprawdzie dosyć rustykalny, ale moim zdaniem będzie bardzo fajną przeciwwagą dla prostych kuchennych frontów. W tym wariancie płytki wydają mi się też najbardziej "prawdziwe" (w sensie wyglądające jak prawdziwe drewno).

[mugatka]

Podobnie jak Drop w oko wpadł mi układ C ... taki inny... i faktycznie te płytki, przynajmniej na zdjęciu, wyglądają tam bardzo korzystnie

[Doriko]

A teraz namieszam w wątku z płytkami drewnopodobnymi Elfir podrzuciła mi takie ułożenie. Widziałam je wcześniej ale jakoś zapomniałam. Co o tym sądzicie? Niestety nie na moich płytkach bo nie mam czasu i za bardzo mi się nie chce ich znów rozkładać.

[andariel]

Hej Doriko
OBŁĘDNY masz widok z okna. Zazdroszczę bardzo!

Co do układu płytek na podłodze najnaturalniej wygląda - w sensie jak prawdziwe drewno a nie jak płytki układ A.
B wygląda nowocześnie ale jakbym miała wybierać, to zdecydowanie A.

Wyraziste drewniane wzory na podłodze wprowadzają dosyć rustykalny charakter do wnętrza. Taka podłoga będzie mocno konkurować z otoczeniem więc pasować do niej będą jedynie jakieś stonowane jednolite powierzchnie.

[Doriko]

Moja kuchnia ma 220X400 więc przy wyborze układu płytek trzeba to też wziąć pod uwagę. Co innego wielka przestrzeń a co innego wąska klitka.

Dziękuję za oddane głosy. Oto małe podsumowanie, oczywiście głosy można oddawać do kładzenia jeszcze troszkę czasu upłynie.

[...] najbardziej podoba mi się d) .... czyli ułożenie jak w parkiet :cool [...]

samowolne głosowanie ja zdecydowanie wersja na mijankę czyli pierwsza, albo w jodełkę czyli d. [...]

Jeden głos na A, ewentualnie na D, [...]

Ja się wyłamię
[...] Do koloru, faktury i charakteru tych konkretnie płytek najbardziej pasuje mi układ C. [...].

Podobnie jak Drop w oko wpadł mi układ C .[...]

[...] Oto ono-podłoga w naszej spiżarce. Jeśli jednak nie wzór drabinkowy C to opcja E. [...]

A - 1+1 = 2
B -
C -1+1+1=3
D - 1+1+1 = 3
E - 1
ech czy ja dobrze policzyłam?

Edit: Jednak dobre przeczucie miałam że coś namieszałam. Już poprawione.

[Doriko]

Hej Doriko
OBŁĘDNY masz widok z okna. Zazdroszczę bardzo!

Co do układu płytek na podłodze najnaturalniej wygląda - w sensie jak prawdziwe drewno a nie jak płytki układ A.
B wygląda nowocześnie ale jakbym miała wybierać, to zdecydowanie A.

Wyraziste drewniane wzory na podłodze wprowadzają dosyć rustykalny charakter do wnętrza. Taka podłoga będzie mocno konkurować z otoczeniem więc pasować do niej będą jedynie jakieś stonowane jednolite powierzchnie.

Dziękuję i witam Mam nadzieje że nie szybko nam ktoś zasłoni widok. Z drugiej strony może wtedy troszkę mniej wiać będzie.

Dziękuję za głos

A - 2+1 = 3
B -
C - 3
D - 3
E - 1

[Aga11*]

Jeszcze moje C było - to w sumie 3

[Doriko]

A widzisz policzyłam cię jako E i D zamiast E i C już poprawiłam. Trzy kuchnie muszę zrobić, idą łeb w łeb.

[diana_teresa]

en układ od Elfir jest fajny

[ave!]

czyli głosowanie sie rozwija Doriko ma porzadnie namieszane a itak wyboru musi dokonać sama.
Ja patrzę pewnie nieco inaczej, bo mam taką samą (prawie) kuchnię i domek - kuchnia jest wystarczająca ale szalenie przestrzenna... nie jest.
Jest także otwarta i trzeba zgrać podłogę w salonie

[Doriko]

ave! Twoja ma te 20cm szerokości więcej a to jest różnica przy tak małym metrażu. Jak ja bym chciała mieć te 20cm więcej

Moja jest zamknięta więc aż tak bardzo salonem i holem przejmować się nie muszę.

Dziś był pan od parapetów. Pomierzył i niedługo przyśle mi dokładną wycenę. Niestety na montaż musimy poczekać na koniec lipca bo wybraliśmy lakierowane a nie malowane. Trochę droższe ale podobno lakier jest bardziej odporny na ścieranie, plamy i odbarwienia. Mam nadzieję że to prawda i długo będą wyglądały ładnie.

Wybrałam kolor 9003 z palety RAL. Miałam do wybory trzy odcienie białego i o dwa za dużo. Biały powinien być tylko jeden. A tak trzeba się martwić czy będzie pasował do okien i nie tylko. Niby wszystko białe i po problemie ale nie, jest tyle odcienie białego że się obawiam że wszystko będzie inaczej białe.

[_Chloe_]

Dobry wieczór
Witam się i głosuję na wersję C oraz wersję E.

[Doriko]

Witam
i notuję głosy
A - 3
B -
C - 3 + 1 = 4
D - 3
E - 1 + 1 = 2

[stefa222]

Witam zaglądnełam do dziennika i mi się podoba układ A i D życzę pomyślnych wyborów.

[Doriko]

Właśnie spostrzegłam się że umknęły mi dwa wpisy

hej, szykuje się piekny domek
Odnośnie płytek "w oknie" w kuchni - moja mama ma tak zrobione i wygląda to ciekawie. Z tą różnicą, że u niej parapety też ma obłożone płytkami, więc wszystko ze sobą gra. Chciała tak mieć bez żadnego większego powodu, więc myślę, że to sprawa dowolna. Z kolei ja mam duże okno w łazience (zaczyna się ok.40 cm od podłogi), a pod oknem będzie stała wanna, więc u mnie też będą płytki tak ułozone, ale z racji tego, żeby nie zalewać pomalowanej ściany wokół okna.

niestety nie mam zdjęć kuchni mamy, ale jeśli to nie jest pilna sprawa to za jakiś czas mogłabym się postarać o nie, jeśli byś chciała.

Witam Agatorek
Jeszcze płytek nie kładziemy wiec jakbyś pamiętała to ja poproszę o te zdjęcia

u mnie nie ma płytek w oknie, a parapety mam dewniane (i układ okienny identyczny jak u Ciebie, czyli te "wyjsciowe" okno na ulicę też jest wyżej) I pisałaś o ustawieniu w literę U , a drugie okno wolne bez mebli - jesli chcesz, przyslij adres na skrzynkę i przeslę Co zdjecia mojej .

U mnie jest w "u", myślisz, że te paredzieścia cm zróbiłoby różnicę? (fakt, że wtedy kąty są mało ustawne)

Zaraz podeślę maila.
A możesz mi zrobić zbliżenie na wykończenie wnęki okiennej?

Te 20cm robi wielką różnicę, wiem bo usiłowałam ustawić szafki w U i nie bardzo się da u mnie, Jakby było 20cm więcej bez problemu dałabym radę.
220 -60-60=100cm przejście miedzy szafkami a to trochę mało. Nawet coś tam kombinowałam w ten sposób ale albo zlew był za daleko od kuchenki albo zaraz obok, albo nie miałam gdzie zmywarki wcisnąć i w końcu odpuściłam. Zobaczymy co się wykluje do czasu zakupu mebli.

[Doriko]

Witam zaglądnełam do dziennika i mi się podoba układ A i D życzę pomyślnych wyborów.

Witam

Widzę że nie chcecie mi ułatwić wyboru i znów mam remis

A - 3 + 1 = 4
B -
C - 4
D - 3 + 1 = 4
E - 2

[Doriko]

Wczoraj wróciliśmy od teściów więc w domu powyjazdowy bajzelek i ciężko zabrać się do pisania. Do tego mały dał dziś popalić i jeszcze nie śpi ale potrzebuję chwilę oddechu i tatuś niańczy.
Do tego wszystkiego od rana robota wre bo brat znów przyjechał z odsieczą i przyciągnął ze sobą moich bratanków w wieku gimnazjalnym (bidoki dobrze się uczą a więc nie wiem za co ta kara że zamiast wakacji, roboty u ciotki im się dostały). Brat ogarniał hol i łazienkę na dole a chłopcy spionowali ściany w sypialni i świetnie im to szło, prawie skończyli, jestem pod wielkim wrażeniem.

Widzę że do głosowania nie ma już więcej chętnych więc podsumuje i wyrażę własne zdanie.
Najpierw może przypomnę

Testowe ułożenie płytek w kuchni.
a)


b)


c)


d)


e)

A - 4
B - 0
C - 4
D - 4
E - 2

Wersja pierwsza (A) choć najbardziej popularna to mi jakoś nie leży. Wydaje mi się że lepiej wygląda przy dłuższych płytkach.
Druga opcja (B) widzę że nikomu się nie spodobała. To była moja pierwsza myśl by tak bardzo prosto je ułożyć ale jak gdzieś, (chyba u TwoOfUs) zobaczyłam układ na drabinkę (C) to stwierdziłam że drabinka to jest to. I jak dla mnie to jest najlepsze ułożenie tych płytek. Nie tylko ze względu na urodę a przede wszystkim na łatwość ułożenia i małą ilość odpadów. Jodełka też bardzo mi się podoba i chyba na niej stanie bo podoba się również małżowi tylko z nią jest ten problem że jest przeciwieństwem drabinki w kwestii łatwości ułożenia. Podoba mi się także jodełka podwójna ale tej z moich płytek nie ułożyłam więc nie do końca mogę ocenić. Wersja E też mi się podoba (też podpatrzone u Two) i może ułożę w ten sposób płytki w łazience dolnej ale tak jak te z kuchni najpierw ułożę na próbę. A tak w ogóle to się zastanawiam dlaczego kupiłam inne do łazienki.

[ave!]

A tak w ogóle to się zastanawiam dlaczego kupiłam inne do łazienki.

skad my to znamy... ja od 6 lat już zastanawiam się, dlaczego do dolnej łazienki wybralismy płytki -no... takie, jakie mamy
a jodełka jest bardzko ok

[Doriko]

Po dokonanym zakupie, powinien włączać się filtr powodujący że nie widzimy innych "lepszych" płytek czy czegoś tam. Jak już kupie to nagle wszystko mi się podoba a jak szukałam to nic nie było. Co chwila mi coś w oko wpada i żałuje że kupiłam to co kupiłam. Zwrot nie wchodzi w grę bo mąż mnie zamorduje jak mu każę w samochód pakować to co pół roku temu taszczył kilkadziesiąt metrów po błocie. Wtedy nie mieliśmy przejezdnej drogi i żaden dowóz nie wchodził w grę, wszystko własnymi rękoma i własnym samochodem. Dobrze że chociaż czasem byli jeszcze budowlańcy to pomagali rozładować.

Brat mnie uświadomił że już teraz powinnam wziąć się za zaprojektowanie ostateczne łazienki na dole. Kończymy spoinowanie i trzeba zdecydować gdzie płytki będą bo pod płytkami się nie cekoluje.



Łazienka jest przedłużona o jakieś 20 cm niż na tym rzucie ale ogólnie wdać co i jak.

Płytki na ścianę nie pamiętam nazwy muszę sprawdzić. W każdym razie białe 30X60, matowe. Podobają mi się nadal. Nadal wybrałabym białe tylko chyba mniejsze. W tak małej łazience trudno wyeksponować duże i cięć sporo wyjdzie. Trochę to bez sensu, ech!
Płytki miały być tylko na ścianie ze sprzętami i na kawałku ściany z drzwiami i na tyle kupiłam płytek. Teraz zastanawiam się czy nie dać też na ścianie z oknem ale wtedy muszę dokupić i nie wiem czy dostanę ten sam odcień (niby białe to białe ale nigdy nie wiadomo).

Kusi mnie mozaika, bym dała w paru miejscach to bym przyoszczędziła płytek i może udało by się bez cięcia tych dużych ale one cholernie drogie. Jakby takie drogie mozaiki nie były to bym całą łazienkę sobie walnęła najchętniej taką okrągłą albo jak plaster miodu. Więc kombinuje nadal.

Próbowałam sobie wizualkę walnąć ale nie umiem. Program mam do d... bo przecież to nie ja niekumata

Na podłodze drewnopodobne, niezaładne, małe. Zresztą nawet nie pamiętam jakie bo leżą gdzieś w garażu zapomniane. Muszę odkopać i poukładać jak te z kuchni i wybrać ułożenie.

[Doriko]

Zdublowało mi
Potem coś tu skrobnę

Edit:

Setny post w moim temacie !!!!!

Właśnie zauważyłam ale jakoś nie mam ani natchnienia ani czasu za bardzo by tu wpisać coś sensownego. Troszkę siedzę nad łazienką i dołki łapie co chwila. Jakaś taka byle jaka ta łazienka będzie