Bardzo cieszy mnie, że zdecydowałeś się, Adamie, na taki wątek!
Kiedyś widziałem na złomowisku wyrzucone klimatyzatory. Czy "to" się nadałoby do budowy pompy?
Bardzo cieszy mnie, że zdecydowałeś się, Adamie, na taki wątek!
Kiedyś widziałem na złomowisku wyrzucone klimatyzatory. Czy "to" się nadałoby do budowy pompy?
Wszystko wymaga swego. Buduję dom... 4-5-6 litrowy... a może 6-5-4 litrowy...
Dziennik PeZeta: http://forum.budujemydom.pl/Dziennik-PeZeta-t11215.html
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSprężarki z osprzętem - tak!
To z wentylatorami to skraplacze.
My potrzebujemy skraplacza WODNEGO.
Takiego, gdzie ciepło kondensacji czynnika przekazywane jest do wody a nie, jak tutaj, do powietrza.
A że ich generalnie nie ma, to trzeba je "tymi ręcami" wyrzeźbić.
Opiszę co i jak i fotki powstawiam, bo oswoiłem już nowy hosting.
Adam M.
jak jestem potrzebny to: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMacie ochotę na takie majsterkowanie?
Bo...
Trzeba by pokazać jak z byle czego poskładać sobie te potrzebne narzędzia.
A my tu tylko pompa i pompa...
Opisywać po kawałku?
Adam M.
jak jestem potrzebny to: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZaczynamy.
Bardzo potrzebnym urządzeniem do wszelkich napraw czy uruchamiania urządzeń chłodniczych, pomp ciepła, klimatyzatorów itp. Jest pompa próżniowa.
Można kupić, jak kto leniwy a bogaty, ale też można za bezcen zrobić ze szmelcu.
Wcale gorsza jak kupna nie będzie!
Będzie miała mniejszą „wydajność” ale to oznacza ze dwie minuty dłuższe próżniowanie układu.
Na strychu, w piwnicy, składziku (jak pamiętamy, że mamy jakiś zabytek, co go szkoda było wyrzucić) czy wprost na jakim złomie wyszukujemy sprężarkę OD LODÓWKI.
Oglądamy ją ze wszystkich stron (bez przewracania do góry nogami, aby oleju z niej nie wylać!) i szukamy na niej jakiejś nalepki.
Tam jest napisana moc pobierana i RODZAJ CZYNNIKA, dla którego ją zbudowano.
Lepsze są te na „stare gazy” typu R12, R22 czy R134A. Tu UNIKAMY urządzeń na R600.
Jak mamy wybór, bo stoi ich sporo przed nami – bierzemy tą, która ma największej średnicy przyłącza.
Dobrze jest zabrać ją z tymi wszystkimi kabelkami, co na niej wiszą.
Ponieważ jest to silnik elektryczny JEDNOFAZOWY, to aby ruszył z miejsca tę dodatkową fazę (rozruchową) musi producent jakoś zrobić.
Podejścia są dwa!
Starsze miało przekaźnik zabudowany na samej sprężarce w plastikowej osłonie. Tam też był termik – czujnik przeciążenia.
Nowsze mają kondensator rozruchowy przykręcony gdzieś obok sprężarki do obudowy lodówki.
KAŻDA Z NICH SIĘ NADAJE!
Wleczemy zabawkę na warsztat i próbujemy ją uruchomić. Wpinamy we właściwe miejsce kabelek sieciowy i wkładamy wtyczkę do kontaktu.
Dobra, sprawna sprężarka drgnie i ruszy cicho mrucząc.
Jedną rurką (niżej położoną) zasysa a drugą (czasem cieńszą i wyżej na obudowie) pcha powietrze.
Często też nieco „pluje” z wylotu mgiełką olejową – ale to w miarę normalny objaw i nie należy się tym martwić.
Teraz sprawdzamy „co ona umie”.
Wyszukujemy czy pozyskujemy jakiś manometr o zakresie do 50-60 bar (do 100 lub jaki znajdziemy powyżej 30 bar).
Mocujemy go na jakiej rurce i rurkę tą wlutowujemy na twardo w wylot sprężarki.
Wylot jest zamknięty tym manometrem.
Włączamy sprężarkę.
Patrzymy jak ciśnienie rośnie i zapamiętujemy do jakiego ciśnienia „doszło” zanim przestało rosnąć wskazanie.
Wyłączamy sprężarkę.
Patrzymy jak długo to wypracowane ciśnienie „spada”.
Ta próba to dla sprężarki mały „hardcor”, wiec nie przeciągamy jej ponad miarę!
Pokazuje szczelność pozyskanego urządzenia.
Wszystko co pokaże ponad 25 bar – jest dobre.
Są i takie co blisko 40 bar umieją wypracować
Prędkość opadania ciśnienia po wyłączeniu pokazuje szczelność zaworka zwrotnego, który tam wewnątrz się znajduje. (istotne ale nie decydujące).
Te na R600 nie są budowane do dużych ciśnień…
Uważam, że sprężarkę już wybraliśmy i przetestowaliśmy.
W następnym kroku opiszę jak ją przystosować do naszych potrzeb.
Zrobię i wstawię fotki…
Adam M.
Ostatnio edytowane przez adam_mk ; 02-07-2014 o 11:34
jak jestem potrzebny to: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOchładzanie powietrza mnie tu KOMPLETNIE NIE INTERESUJE!!!
Mnie zależy na wykropleniu pary wodnej na lamelach parownika, zawartej w tych KILKU TYSIĄCACH m3 powietrza na godzinę.
Na cieple skraplania/parowania wody!
TU jest ten strumień ciepła na który się zasadzam!
PRZESTAŃ MYŚLEĆ W CELSIUSACH/KELVINACH!!!
PRZESTAW SIĘ NA DŻULE/KILODŻULE
Adam M.
Ostatnio edytowane przez adam_mk ; 02-07-2014 o 20:51
jak jestem potrzebny to: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo tak rozwiązujesz problem ilością powietrza .Ilość daje odpowiednią ilość pary wodnej .Rozumiem.
Pytanie raczej dotyczyło problemu,jak zrobić by zmniejszyć wilgotność powietrza,bardziej niż by to wynikało z jego temp. i wilgotności początkowej. Innymi słowy nie ilością powietrza a możliwością większego skraplania niż by to wynikało z obniżenia temp. Czyli przy mniejszej ilości powietrza.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJAK rozprowadzisz po domu te 3000m3/godz?
CZYM?
Dla letniego chłodzenia system nadmuchowy, wielkogabarytowy zbudujesz?
Ale...
Na wylocie MOŻNA zabudować komorę traktowaną jako "chłodna czerpnia letnia", która pobierze tyle, ile umie.
Jakiś przełącznik strugi, termostat - i wpuszczasz 100% wydajności wentylacji w chałupę.
Takie coś potrafię sobie wyobrazić.
Adam M.
Oczywiście, przekaźnikologia , która nie pozwala pobierać ukropu spod dachu jak pompa stoi...
A.M.
Ostatnio edytowane przez adam_mk ; 02-07-2014 o 22:13
jak jestem potrzebny to: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych"nie ilością powietrza a możliwością większego skraplania niż by to wynikało z obniżenia temp. Czyli przy mniejszej ilości powietrza. "
Opisujesz... osuszacz powietrza.
Adam M.
jak jestem potrzebny to: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychreduktor LPG=>glikol=>nagrzewnica samochodowa z wentylatorem.
W zasadzie podłączasz sam reduktor do sprężarki po drodze ze skraplaczem. Temperature glikolu możesz badać i nie dopuszczać do wychłodzenia poniżej 0st. Najpierw odcinając reduktor elektrozaworem, a jak się skraplacz zapełni i wzrośnie ciśnienie odcinać sprężarkę. Wtedy problem zamaraznia znika.
W weekend dobiorę się do jednego dam znać co i jak.
Ostatnio edytowane przez herakles ; 02-07-2014 o 23:10
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTrochę nie łapię zasady działania.
To jakby "w drugą stronę" idzie...
Adam M.
jak jestem potrzebny to: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychW normalnym zastosowaniu reduktor ma rozpręzyć LPG do określonego ciśnienia. Jednocześnie reduktor podgrzewa rozprężający się gaz. Kolega Herakles chce wykorzystać funkcję odbioru ciepła od cieczy przepływającej przez reduktor. Tylko czy wydajność nie będzie za mała do zrobienia klimatyzacji? Reduktor jest pewnie policzony na odparowanie jakiejś ilości LPG na godzinę. 10kg? Może 20kg? Na każdy kg przyjmuje się średnio 418,68kJ na odparowanie. W przeliczeniu 0,1163kWh. A tu przecież nie będzie wykorzystywane ciepło parowania tylko rozprężania. Będzie go mniej. Trzeba by pewnie dać kilka reduktorów równolegle, żeby miało sens.
Ostatnio edytowane przez gondoljerzy ; 03-07-2014 o 08:51
Róbmy swoje!
Dom - był gierkowski klocek, jest wiejska chatka. Wykończeniówka na finiszu.
PV 4,92kWp, Pompa ciepła Gree Versati III 10kW.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychObieg PC: sprężarka=>skraplacz(wewnątrz zbiornika na wodę)=>reduktor LPG=>sprężarka
Obieg Glikolu: Reduktor LPG<=>nagrzewnica samochodowa.
Logika.
Jeżeli niskie ciśnienie i temperatura na reduktorze >0 to pompuj i otwórz zawór przy reduktorze.
Jeżeli niskie ciśnienie ale temperatura na reduktorze<0 zamknij elektrozawór przy reduktorze, ale skraplaj pompuj dalej.
Jeśli wysokie ciśnienie odłącz sprężarkę.
Można by z jakimś falownikiem pokombinować żeby sprężarki nie wyłączać(albo na hama na poślizgu triakiem). Ale koszty rosną o 100-400zł na elektornikę. Do tego jeśli chcemy tak włączać i wyłączać to mógłby się jakiś softstart przydać.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych