Witam serdecznie, pisze do Was z dość nietypowym pytaniem
Dzwonił do mnie Pan z AQUANETu, że w celu przyłączenia mnie do sieci wodociągowej potrzebuje podpisu inwestorów, którzy owy wodociąg wybudowali. Problem w tym, że jest ich aż 16 Facet ogólnie mówił, że możliwe jest, że wystarczy tylko zgoda byłego właściciela działki, który oczywiście też za "rure" płacił.
Pytanie, o co chodzi?
Ah, oczywiście wyżej wymieniony Pan z AQUA zdążył 3 razy spytać, czy mam już ekipę projektową do przyłączy, bo jak nie to on MA w promocyjnej cenie.
Co zrobić?
Czy może mieć to związek z tym, że woda jeszcze w rurze nie płynie ( nie było odbioru aqunetu)