U mnie wylewkę zrobili jakby tylko od środka, to znaczy beton nie wchodzi w otwór, gdzie są drzwi wejściowe. Wsadzili kawałek styropianu i zostawili cały próg niżej. Potem podmurowałem próg na wysokość wskazaną przez stolarza, a ten zamontował je na takiej wysokości, żeby od środka spód ramy licował się z płytkami, czyli jakieś 1-1,5cm wyżej niż wylewka.
Nie montowałbym za to drzwi wejściowych na kotwach, bo są ciężkie, a beton komórkowy - wiecie sami jaki. Montaż na krawędzi muru to chyba najlepsze rozwiązanie.