Budżetowy (TCO) z przyciętym budżetem, przy stacji PKP z widokiem na las...

[Sławomir Zając]

No i po temacie.
Umowa ustna równie dobrze zabezpiecza, gdy wykonawca chce współpracować. A jak nie chce, to potrzebny sąd. A z mojego doświadczenia sąd nadaje się tylko do dochodzenia bezspornych należności (postępowanie uproszczone czy nakazowe). Twój wpis tylko to potwierdza.

Między umową ustną a sądem jest wiele kroków, które można wykonać, aby dochodzić swoich praw.

Umowa ustna rzeczywiście wymaga tego, żeby wykonawca współpracował.
Wykonawca nie chce współpracować? Od tego mam umowy pisemne. I to dzięki umowom pisemnym nie miałem potrzeby pozywać wykonawcy budowlanego.

[Kaizen]

Między umową ustną a sądem jest wiele kroków, które można wykonać, aby dochodzić swoich praw.

Przy ustnej owszem.

A przy pisemnej jakie można przedsięwziąć kroki? Prośba? Wezwanie? Ugoda przedsądowa? To tu musi chcieć współpracować, żeby obyło się bez sądu, bo nie masz żadnej innej siły nacisku, niż sąd.

Przy umowie ustnej nigdy nie miałem potrzeby pozywać wykonawcy do sądu. Mam wtedy kilka narzędzi nacisku gdy już trafię na niesolidnego wykonawcę. Choćby wspomniane nie płacenie - a bez umowy nie może on skorzystać z postępowania uproszczonego ani upominawczego. Ale też często wykonawca, który nie ma umowy "zapomina", że nawet jak ma niezapłacone, to ma przychód do podatku dochodowego i obowiązek odprowadzenia VAT.

Przy pisemnej dochodzenie było nieskuteczne.

Dobra, ale znowu w kółko, na okrągło o tym samym. Z mojej strony koniec tematu umów pisemnych i ich (IMO iluzorycznej dla inwestora) wartości.

[Sławomir Zając]

Z mojej strony koniec tematu umów pisemnych.

Ok. Napisz tylko jakie masz narzędzia nacisku przy umowie ustnej. Pytam wyłącznie z ciekawości, a nie po to, żeby zacząć nową dyskusję.

[MayekMM]

Wracając do parapetów blaszanych - dostępne są także końcowki wykonane z takiego samego materiału co parapet, malowane proszkowo w tym samym kolorze co parapet - zobacz choćby ofertę Aluronu.
Ja mam coś takiego podobnego (nie Aluron ale zbliżone - lokalny producent). Wygląda dobrze.

[Kaizen]

Elewacja prawdopodobnie dzisiaj została skończona.

Nie jest do końca tak, jak nam się zdawało, że wybraliśmy. Na wzorniku tynk był niemal biały - lekko złamany kolorem. Spodziewaliśmy się, że na elewacji będzie wyglądał na ciemniejszy. Ale nie aż tak. Jest ewidentnie żółty, i to wcale nie taki jasny. W sumie kolor może być, ale spodziewaliśmy się bledszego (nie zmartwiłbym się, jakby z czasem wyblakł).

Kolor wybieraliśmy z wzornika Kosbud i ma na nim numerek AK1152. W necie nawet nie znalazłem takiego oznaczenia (chyba stare). A co więcej, tynk jest Bolix.

Nie obyło się też bez zgrzytu co do cokołu. Miał być tynk mozaikowy kolor ... No właśnie. Znowu kamyczek do umowy. W umowie był zapis, że kolory potwierdzone zostaną mailem. Przychodzi czas, wybieramy kolory. Na 100% klimat brązowy. Mailem dostajemy potwierdzenie Mozalit TM-255



Piszę maila, że na 100% nie taki wybieraliśmy - nie chcemy szarego, bo nie pasuje nam do reszty. Przeczucie komputerowca mówi mi, że pewnie jest przeklawiaturzenie, i musi być to TM-266. Z grubsza pasuje do tego, co chcemy (choć ekran monitora może przekłamywać).



Dostaję odpowiedź "wszystko gra, kolory będą takie jakie Państwo wybraliście."

A dzisiaj co? Patrzę - podkład poszedł szary. Ekipa otwiera wiaderko - no nie ma bola. Telefon do właściciela firmy "od razu zapisywałem, na pewno ten kolor, na 100%". Nikita Ni..jaszko. Nie tak ma być. Szybka wyprawa i przywożę wiaderko TM36 (wzornik z trzycyfrowymi, nowymi oznaczeniami wziął inny klient żeby się pozastanawiać, i nie ma na miejscu). Teraz jak sprawdzam, to stare oznaczenie aktualnego TM-266. Zgadza się. Tynk kryje szary podkład. Wygląda dobrze. Pewnie problem pojawi się, jak ktoś (czytaj dziecko bądź zwierz) zdrapie bądź obije cokół. Trudno. Nie mamy "twardych" dowodów, jaki kolor wybraliśmy.

Zaufanie dobra rzecz, ale kontrola jeszcze lepsza.

W fotograficznym skrócie:









Morał? Powtarzany na FM do znudzenia. Sprawdzaj, kontroluj, patrz na ręce (i do wiaderek). Nie ma ludzi nieomylnych. Im więcej osób sprawdza, tym mniejsza szansa na wtopę.
I najlepiej (znowu piję do "mojej" ekipy od SSO) jak właściciel/szef firmy sam wszystko ustala, jest ciągle na miejscu i wszystko kontroluje. Im dalej robocze ręce od głowy firmy, tym większe problemy i potrzebny dokładniejszy nadzór inwestora.

Czy poleciłbym tego wykonawcę elewacji? Mam mieszane uczucia. Pierwsze wrażenia co do efektu końcowego - jestem zadowolony. Ze współpracy - raczej średnio. Wzornik jednego producenta, tynk innego. Pomylenie (na 100% wybraliśmy tynk w klimacie brązowym - na 200% nie szary) kolorów cokołu i zignorowanie sugestii klienta, że coś jest nie tak (nawet nie sprawdzenie) - duży minus. Rozumiem, że na ekranie komputera klient może nabrać wątpliwości, że wybierał jaśniejszy/ciemniejszy żywszy/gaszony brązowy. Ale brązowy. A jak kolor jest zupełnie inny, to coś jest na rzeczy.

[anemonek]

Ech, te przeboje z ekipą . Rzeczywiście nijak nie można nazwać koloru tynku złamaną bielą. Szczęście w nieszczęściu, że mimo wszystko pasuje do okien, rynien i cokołu (który uratowałeś, bo szary zupełnie by tu nie pasował). Widzę, że zrezygnowałeś z przycinania płytek na parapety?

[kaszpir007]

Tak z ciekawości , bo nie wiem czy są jakies przekłamania kolorów , ale dach jest czerwony (ceglany) , rynny brązowe , deska czołowa jasno brązowa a podbitka biała ?

Jesli tak to czemu taki dobór kolorów i barw ?

Czy to było zamierzone ?

[Kaizen]

Przekłamania kolorów oczywiście na zdjęciach i monitorach są. Widać to wyraźnie porównując same zdjęcia - na jednym zieleń i elewacją są zdecyowanie bardziej soczyste (przerysowane), niż na innych. Monitory zazwyczaj też dodają koloru.
Parapety, dachówka, klinkier ogrodzenia i blacha są identycznego koloru (faktura powierzchni daje inny poblask zależnie od padania swiatła). Mieliśmy do wyboru rynny o bardzo podobnym kolorze - ale uznwliśmy, że to byłoby za dużo i przydałby się ciemniejszy akcent - stąd rynny brązowe. Do tego sprzedawca twierdził, że brąz lepiej znosi upływ czasu (mniej blaknie).
Cokół jest dopięciem ciemnej ramki dla jasnej elewacji.

Teraz się zastanawiam, czy tarasy robić w płytkach klinkierowych czy arkesjii brązowej. A może bida-wersja z farbą epoksydową?

@anemonek
Płytku zostały całe. Na moj gust nie wystają za dużo.

[Doli.]

kaszpir007 chyba pytał czemu biała podbitka kiedy wszystko inne jest w ciepłych, brązowo-rudo-żółtych, kolorach?

[fotohobby]

Jak mawiała moja babcia - białe pasuje do wszystkiego

[Kaizen]

Biały, bo żona oprotestowała brązowy. Wykonawca przyklasnął i odradził wszelkie ciemne kolory przy tak niskim okapie. Inne jasne kolory słabo pasowały (a niewiele ich było do wyboru).

Z perspektywy czasu uważam, że to była dobra decyzja. Gdy dobiera się na podstawie wzorników, to trudno sobie wyobrazić, jak kolory będą do siebie pasowały w takiej sytuacji.

[Bejaro]

Też uważam że ciemny kolor podbitki to nie jest dobre rozwiązanie przy niskim okapie, a co do kolorów próbników to specjalnie pojechałam do hurtowni gdzie mieli nałożony tynk w formacie 50x50 cm na takiej próbce okazało się wybrany kolor wcześniej nijak nie ma się do tego no papierku.U mnie też niski okap i podbitka tynkowana w kolorze elewacji.

[Doli.]

Biały, bo żona oprotestowała brązowy. Wykonawca przyklasnął i odradził wszelkie ciemne kolory przy tak niskim okapie. Inne jasne kolory słabo pasowały (a niewiele ich było do wyboru).

U nas w projekcie jest biała elewacja, zastanawiamy się własnie nad złamaną bielą, ale tak naprawdę delikatnie. Odcień a la śmietana. Jednak kiedy widzę ile zachodu jest z dobieraniem koloru elewacji (i zawsze jest ciemniej niż to wygląda na wzornikach), to nie wiem czy nie odpuścić i zrobić białą, bo jak wyjdzie żółte to się zapłaczę. Dach i orynnowanie mają być grafitowe. U Ciebie przynajmniej się zgrywa kolorystyka i choć kolor zmieniony, to pasuje do reszty.

[Doli.]

Też uważam że ciemny kolor podbitki to nie jest dobre rozwiązanie przy niskim okapie, a co do kolorów próbników to specjalnie pojechałam do hurtowni gdzie mieli nałożony tynk w formacie 50x50 cm na takiej próbce okazało się wybrany kolor wcześniej nijak nie ma się do tego no papierku.U mnie też niski okap i podbitka tynkowana w kolorze elewacji.

Ja się zastanawiam czy ewentualnie nie kupić małych puszek, testerów, i nie zrobić próbnego malowania.

[Bejaro]

Ja się zastanawiam czy ewentualnie nie kupić małych puszek, testerów, i nie zrobić próbnego malowania.

Ja mam pomalowane betonowe same podstawy słupów i kolor jest inny niż na reszcie słupa który jest zrobiony tynkiem elewacyjnym na gładkiej powierzchni niby ten sam kolor ale kolor inny u mnie jaśniejszy.

Nie wiem czy to farba ma inny kolor czy na baranku wyszłoby tak jak na tynku, czy po prostu taki sam nr koloru tynku i farby sam w sobie nie jest trochę inny...

Ja pojechałam kawałek drogi tam gdzie był tynk na próbnikach może warto nawet pokusić się o wysyłkę za kaucją ????

Gdzieś czytałam że niektóre firmy kładą tynk na małych powierzchniach za 70 zł szt...

[Kaizen]

Kolory wybieraliśmy ze wzornika z kawałkami tynku. Ale małymi.

Wizualizacje - może jak ktoś ma profesjonalny, skalibrowany monitor to mają jakiś sens przy dobieraniu kolorów. Domowe sprzęty mogą tylko wprowadzić w błąd.

Pozostaje oglądanie na żywo i wyobraźnia. Szkoda, że nie znalazłem w okolicy takiej wystawki z tynkami i podbitkami, jak z ceramiką ma Klinkier Bud. Mini-domki z różnymi zestawami dachówek i klinkieru.

[Kaizen]

Lada moment wchodzi elektryk. Więc czas na ostateczną decyzję, czy grzać kablami.
Niejednokrotnie spotkałem się z opiniami na FM, że muszę bardzo się mylić, gdy wychodzą mi takie ilości kWh, jak poniżej. Faktycznie niejeden błąd znalazłem, niejeden materiał zmieniłem. Te wyliczenia zmieniały się w czasie.

Zaktualizowałem dane w Build Desku starając się przyjmować, gdzie jest pole manewru, pesymistyczne dane. Do celów liczenia EP przyjąłem, że 50% ciepła do CO będzie wytwarzane z biomasy (czytaj z kominka) a do CWU wykorzystam PC PW Ariston Nuos (na inne współczynniki to nie wpływa albo je pogarsza, przez niższą sprawność kominka, niż kabli). Ta PC do CWU IMO ma ekonomiczny sens nawet, jak znaczną część roku przepracuje na grzałce, ale zamierzam podpiąć do wyrzutni rekuperatora a dzięki temu, że jest też słabiutka i ma mały przepływ powietrza, to powinna zadowolić się takim źródłem powietrza.

Pewny jestem jednego problemu - Build Desk nie uwzględnia XPS a fundamencie. Wprowadza się w nim wiele parametrów - ale U uwzględnia wyłącznie przegród strefy (czyli ścian, stropu, posadzki na gruncie). Izolacji gruntu pod domem od gruntu na zewnątrz nie uwzględnia. Ale to raczej powinno poprawić mi wyniki, niż pogorszyć

W szczegółach to wygląda tak (zrzuty z Build Deska):





System alternatywny to PC PW, ale skupmy się na systemie podstawowym. I to co najważniejsze IMO, to EUco+w i EUcwu - jak widać na obrazku ilość energii użytkowej jest niezależna od sposobu jej wytworzenia. Z tych parametrów wynika (trzeba pomnożyć przez 120m2), że na CO potrzebuję 3486 kWh/r a na CWU 1651,2 kWh/r - łącznie 5137,2 kWh/r

Pytanie jest takie: Gdzie tu jest błąd?

[kaszpir007]

Pytanie jest takie: Gdzie tu jest błąd?

Nie wiem , wiem jedynie że bardzo czesto teoria nie jest równa praktyce i rzeczywostości ...

Jak dla mnie ...

Plusem kabli są tańsze koszty instalacji , ale później ZAWSZE bedziesz grzał z COP1 , a przy domu wybudowanego z gazobetonu , bez płyty raczej super akumulacji ciepła nie będzie , więc zapewne także będziesz korzystał z drogiej taryfy .
Czyli reasumując. Niższe koszty instalacji na początku , wyższe później

Przy pompie - wyższe koszty instalacji , niższe (nawet 3-3,5x) (COP) koszty ogrzewania . Pompa przez kilka lat będzie się "spłacała" a potem zacznie zarabiać.

Ja wolę więcej zainwestować a później cieszyć się niskimi rachunkami ...

Ja nie wliczam wogóle kominka , bo ma służyć dla przyjemności i klimatu a nie ma być urządzeniem grzewczym ...

[agb]

Przy pompie - wyższe koszty instalacji , niższe (nawet 3-3,5x) (COP) koszty ogrzewania . Pompa przez kilka lat będzie się "spłacała" a potem zacznie zarabiać..

Kilka to znaczy ile? Bo w tym przypadku jest to najistotniejsze.

[Kaizen]

Tak wygląda opłacalność przy powyższych danych.

Koszt instalacji prądu obejmuje PC Ariston do CWU. Przyjmuję, że oszczędności w porównaniu do bojlera na niej pokryją koszty jej serwisu i napraw a gratis dostaję trochę chłodu.

Koszt instalacji (obejmujący cały system) wersji z PC raczej zaniżony a kabli zawyżony. Ale nawet przy takich założeniach mi się nie kalkuluje. Nawet, bez uwzględnienia kominka czy klimy.

Jedyne co w tej chwili jest w stanie przeważyć szalę na korzyść wodnej podłogówki, to znalezienie dużego błędu w OZC.