Witam,
dokładnie tak jak pisze alicyja - mam w zasadzie taki sam układ mieszkania.
Od kwietnia do sierpnia bardzo intensywnie myślałem nad rozkładem i chcąc znaleźć kompromis między małym metrażem (u mnie niecałe 33 m2), a checią posiadania wydzielonej sypialni - zdecydowałem się na następujący układ:
Przez ten czas parę wersji się przez moją głowę przewinęło i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że taki rozkład jest zdecydowanie najbardziej optymalny i funkcjonalny, ze wszystkich jakie przerabiałem.
Teraz jestem na etapie remontu.
Póki co jedynie bez koncepcji na kolorystykę łazienki , reszta w zasadzie klepnięta.
Z dwóch względów masz zdecydowanie łatwiej:
- większy metraż
- okno położone na środku krótszej ściany.
Jakby co - to służę pomocą, przy przebudowie parę fajnych sztuczek udało mi się zastosować.