Swego czasu pracowałem w firmie gdzie firma stawiała konstrukcję m.in mosty,był przypadek gdzie most się zawalił i była osoba śmiertelna. Stwierdzono winę Kierownika Budowy i facet poszedł siedzieć.
Nie bez przyczyny kierbudy opłacają sobie składkę OC ale dla niektórych inwestorów kierbud to właśnie tylko taki pieczatkowiec a nie nadzorca budowy,który odpowiada za wszystko.