Witam
Mam następujący problem do rozwiązania i proszę o Waszą poradę.
Mieszkam w ślepej uliczce bez latarni i jestem ostatnim domem na ulicy.
Wieczorami ciemno jak w d... że własnych nóg nie widać. Jako że jest to ślepa uliczka nikt przypadkowy nie przejeżdża pod bramą ani się nie kręci, a przynajmniej nie powinien.
Oto widok z góry mojego domu
niebieskie kółeczko oznacza miejsce gdzie jest halogen na czujnik ruchu. Niestety za bramą jest już za daleko i czujnik nie wychwytuje ruchu na ulicy.
Chciałbym zamontować jakiś system który powiadomi mnie nawet zwykłym brzęczykiem czy czymś podobnym o tym, że ktoś lub coś przekroczyło czerwona linię na mapie. Chodzi mi o to, że jak usłyszę taki brzęczyk to będę mógł od razu podejść do okna zobaczyć kto tam się kręci pod moim domem gdyż z uwagi na ślepą ciemną uliczkę nie powinny być to osoby przypadkowe.
Możecie mi coś doradzić w tej kwestii. Czy są jakieś inne urządzenia niż czujniki ruchu PIR?
Najlepiej jakby system był bezprzewodowy ale z braku laku i przewód jakoś bym puścił
Z góry dziękuję za wszelkie porady