Napisał
marcelix
Wszystkie instalacje tam gdzie się da będę prowadził w suficie podwieszanym. Niestety przy automatyce sporo się robi tych kabli. Plus jest też taki że na spokojnie po wylaniu stropu będę mógł prowadzić instalacje. Na hydraulikę, elektrykę, wentylację i odkurzacz mam całą zimę dla siebie. Koza czeka już grzecznie na instalacje oby tylko zima była łagodna.
Dodatkowe przepst zrobiliśmy przez płytę na WLZ i wyprowadzenie kabli z domu, ale okazał się za mały. Musiałem dołożyć jeszcze takie dwa, a i tak ledwo się zmieściliśmy. Porada! Nie żałuj rur arota na kable elektryczne!