Posiadam pompę Nibe F1245.
Przyjrzałem się dziś jej pracy i mam pewne wątpliwości co do długości działania sprężarki.
Sprężarka załączyła się przy ujemnych stopniominutach (obecnie -220). Temperatura obliczona to 28C
Zasilanie czynnika Grzewczego 1 (BT2) osiągnęło temperaturę 35C i stopniominuty zaczęły spadać. Problem w tym, że Powrót czynnika grzewczego 1 nigdy nie osiągnął temperatury obliczonej tylko ok 26C gdy stopniominuty doszły do 0 i sprężarka się wyłączyła co oczywiście skutkuje tym, że stopniominuty znów zaczęły spadać. Da się coś z tym zrobić by sprężarka pracowała dłużej aż powrót czynnika grzewczego przynajmniej osiągnie temperaturę obliczaną?
Czy jest to normalne zachowanie?