Pogadaj z Piotrem Jażewiczem (jest na forum). To przedstawiciel Wikędu i z tego co pamiętam, to u nich te elektrozaczepy chodziły w miarę ciasno i jakoś nie odczuwało się słabego docisku skrzydła na ościeżnicy.
Jak coś to wal na komórkę, bo teraz na maila może być ciężko złapać Piotra:
http://wiked.pl/2011-10-11-08-27-41