Do "oletomada"
Od 5 miesięcy zamieszkuję swój nowy dom i cały czas obserwuję pracę PC. Ogrzewamy 205m powierzchni domu. Obserwacje opisane są powyżej...
W tym momencie opieram się tylko o krzywą nastawioną na 0.32, poza tym wyregulowałem szklanki podłogówki pod pomieszczenia w których przebywamy, śpimy, jemy... Dodatkowo założyłem programator czasowy na pompe cyrkulacyjną (20 programów - kręci mi 20razy na dobę po 10min). Dzienne zużycie wychodzi mi teraz 47kwh. Ostatniej nocy było 0st a w dzień +5st i wynik to 48 ale pracowały dwie indukcje, dwa wentylatory, więc wyszłoby ze 43kwh. Dom podzielony jest na dwie części mieszkalne tzn.MY i teściowa w drugiej części. Wcześniej opierałem się o czujnik w pomieszczeniu, gdzie zadane było 21st i przykładowo jak nagrzałem w kominku to potrafiłem zejść do 27kwh, nagrzało ładnie w salonie i klatką schodową również górę domu...Wadą było to, że część teściowej była niedogrzana, a i potem potrzeba było czasu aby podłogówka się nagrzała. W tym momencie żałuję bardzo,że nie rozprowadziłem kominka kanałowo po pomieszczeniach. W przyszłości jednak planuję takie rozwiązanie, ale na chwilę obecną mam dosyć demolek w domu
POZDRAWIAM