Aranżacja wąskiej kuchni w bloku

[WerkaU]

Witam,

bardzo proszę o ocenę mojego projektu i ewentualne uwagi:
od razu dodam od siebie:
- kuchnia jest długa na 4 m i szeroka na 2,1 m
- na końcu kuchni jest okno umieszczone dość wysoko, a pod nim kaloryfer
- przy wejściu do kuchni jest piecyk gazowy, którego nie możemy przenieść do łazienki (jest maleńka)
- przyłącz wody jest po lewej stronie



Będę wdzięczna za pomoc, wyczerpuje już pomysły, kombinowałam na wszelkie sposoby i to ustawienie wydaje się najbardziej rozsądne

[arek570]

Zamiast ostatnich 3 rzędów szuflad zrobiłbym dwa. I przy okazji płyta trochę bliżej zlewu. Za zaoszczędzone pieniądze na prowadnicach pod zlewem robię szufladę z jednym frontem. Taniej, wygodniej i wizualnie zdecydowanie lepiej.

[WerkaU]

Pod zlewem planuje szufladę na kosz, na zdjęciu tego nie ma bo nie znalazłam w programie.
Ilość szuflad w poszczególnych rzędach też nie jest ostateczna.
Bardziej zależy mi na ocenie ustawienia sprzętów i funkcjonalności kuchni.
Martwie się czy przy wąskiej kuchni zabudowa z prawej strony jej nie zagraci.
Nie chciałabym usuwać jednego rzędu szuflad z uwagi na stratę blatu roboczego, który wtedy staje się pocięty i mało wygodny.

[arek570]

120cm między zlewem i płytą to troszkę za dużo. Przy ustawieniu do metra masz możliwość przeniesienia garnka do zlewu stojąc w miejscu. 2 szuflady 90tki są pojemniejsze niż 3x60cm. Ja bym przesunął zlew z płytą i blatem roboczym w lewo, jeśli ktoś usiądzie przy stoliku ciężko będzie się dostać do płyty no i będzie przeszkadzał osobie pracującej przy głównym blacie roboczym. 90cm odstępu między rzędami to minimum, przy wysuniętych krzesełkach nie masz dostępu do szuflad bez przepychania się. Szufladki też przesunąłbym w lewo, ostatnie po prawej na dole zwykłe drzwiczki. Zaraz pomyśle jak to dokładnie ustawić

[arek570]

60pralka+80zlew+60zmywarka+90szuflady(płyta)+90sz uflady i zostaje 20 cm. Nie wiem jak z tym grzejnikiem, widzę przerwę, jakieś firanki. Ściana ma 4m do końca? Czy grzejnik przeszkadza? Będzie konieczna jakaś zaślepka?

Ew, zlew 60 i potem cargo/szafka 30/40 za zmywarką + szuflady 80tki, bo dosyć mało blatu między sprzętem zostaje.

[WerkaU]

szuflady 90 cm to jest kwestia do rozważenia: wolę 60 cm ze względu na symetrię względem góry - wydaje się estetyczniej, ale to jest do przemyslenia.
Co do blatu to obok zlewu musi być ociekacz co zajmie troche miejsca na blacie, a lubię gotować i piec i trochę obawiam się zmniejszenia ilości blatu.
Kuchnia jest długa na 4 m, ale nie bardzo wyobrażam sobie kuchnię bez zasłon, stąd zostawiony kawałek miejsca na końcu.

[arek570]

Ogólnie rzecz biorąc kieruj obszar roboczy jak najdalej od stolika, aby osoby użytkujące to i to sobie wzajemnie nie przeszkadzały. Między zlewem i płytą 90-100cm optymalnie wg mnie. Dobór i ustawienie szafek to już kwestia gustu i pieniędzy. Szerokie szuflady też można ładnie zestawić z górą. Powodzenia w realizacji!


PS: Pomieszczenie dość długie, jest jeszcze opcja z Lką przy oknie jako stolik (półwysep) na 120cm. Niestety wymaga krótszej zabudowy i jednej i drugiej strony. Wizualnie efektowniej będzie się prezentować i osoby przy stole nie będą przeszkadzać przy przyrządzaniu posiłku. Tutaj najlepiej wyrysować sobie podłogę w kuchni lub zrobić porządny projekt.

[WerkaU]

Generalnie stolik to pomysł męża i ma służyć jedynie do śniadań, raczej nie będziemy gotować w trakcie siedzenia tam.
Dziękuje za wszystkie rady, na pewno przemyślę. Ktoś jeszcze coś podpowie?

[WerkaU]

Podpowie ktoś coś jeszcze?

[alicyja]

Jak dla mnie 120cm głównego blatu roboczego między zlewem a płytą jest w sam raz . Po prawej stronie wysoką zabudowę zrobiłabym jak najkrótszą czyli lodówka i słupek z piekarnikiem i ewentualnie ta wąska szafka między nimi - wizualnie będzie lżej jak mniej niż połowa tamtej ściany będzie zabudowana . Blat "śniadaniowy"proponuję zrobić głęboki na ok.40cm i skoro byłby dłuższy(ok.240cm) to pod nim można wstawić dodatkowo płytkie szafki tak, żeby zostawić miejsce na stołki 120cm(dla dwóch osób).
Długie zasłony to nie jest najlepszy pomysł, nie tylko ze względu na "dziury", które trzeba zostawić między blatem a ściana z oknem a które będą trudne do sprzątania i brzydkie. Wyobraź sobie, że uchylisz okno i wiatr Ci taką zasłonkę wepchnie prosto w patelnię lub garnek albo co gorsza na płomień kuchenki gazowej. I mam wrażenie, że taka ilość materiału wchłonie dużo oparów i zapachów kuchennych nie mówiąc już o możliwości zachlapania - jakoś niezbyt higieniczne mi się to wydaje. Jest tyle innych sposobów na zasłonięcie okna, bardziej pasujących do kuchni - rolety, żaluzje, zazdrostka... Zasłony krótkie, do parapetu ostatecznie mogłyby być.

[WerkaU]

alicya z zasłonami się zgadzam, chociaż szkoda mi z nich rezygnować.
Co do kuchenki w planie jest indukcja
Zabudowę słupkową najchętniej zrobiłabym od strony okna, ale niestety jest ono za blisko ściany.
Szafka między piekarnikiem, a lodówką musi być nie chce tych dwóch sprzętów bezpośrednio obok siebie.
Masz rację moge zrezygnować szafki za piekarnikiem i zrobić zabudowę ewentualnie na dole, ale głębokość 40 wydaje mi się nie będzie wyglądała dobrze względem słupka.