Zafascynowani odkurzaczem centralnym chcieliśmy kłaść rurki, ale teraz po kilku opiniach o Roombie mętlik w głowie, tym bardziej,że cena już nie powala ( sama "centralka"- czyt. odkurzacz centralny kosztuje około 3-4 tysia, a za 3 tysiączki koleżanka kupiła rodzicom Roombę, która sprząta im sama. Może w Roombie przyszłość jest??

Użytkownicy i nie tylko napiszcie plusy i minusy obu rozwiązań.

Centralny Odkurzacz:
PLUSY
- szufelka zasysająca do kuchni i kominka- do szybkiego sprzątania
- cichy

MINUSY:
- Cena instalacji( rurki etc.)
- boję się że w rurkach montowanych w ścianach mogą myszy urządzić sobie transit po domu ( domek buduje się na wiosce pięknej w lesie)
- jak z czyszczeniem tych rurek w ścianach- obawiam,się, ze jeśli dostanie się tam coś wilgotnego ( przy małych dzieciach niemal pewnik)to potem pleśń śpiewa i tańczy, oraz śmierdzi w domu:/
- potrzebne minimum 2 rurki ze szczotką- na parterze i poddaszu- by nie śmigać po schodach z giga rurą


Roomba lub inny robot sprzątający:

PLUSY:
- sam sprząta mmmmm ( i już widzę oczami wyobraźni- ja z herbatka na tarasie, a Roomba nagina w domku)
- możliwość programowania czasu i dat sprzątania- Roomba sama pamięta kiedy ma sprzątać - mam nadzieję większy porządek w domku
- nie spadnie ze schodów, możliwość ustawienia go na dane terytorium - zapamiętuje sama rozstaw mebli
- sprząta również powierzchnie mokre- możliwość mopa myjącego;D


MINUSY:
- sprząta dłuuugo
- czasem może niedokładnie ze względu na różne tryby pracy, przestawione meble
- nie toleruje wysokich dywanów ( trudno, będą niziutkie chodniczki tylko przy kanapie i łożkach )

- jak z awaryjnością?? Ile czasu będzie działała w domu 4 osobowej rodzinki ( w tym 2 dzieci lub rozwojowo 2+3) o powierzchni około 160m2 użytkowej??

Ktokolwiek widział, stosował, ktokolwiek wie niech się wypowie