Nic dodać nic ująć Fin.
Dobrze jest też w miarę możliwości (zależnie od jakości i terminowości) umawiać ekipy tak aby w odpowiednim momencie pojawiały się na budowie. Tyle z teorii, a w praktyce może 1 na 100 inwestorów jest wstanie zbliżyć się do terminów optymalnych. Ale to na pewno nie osoba, która stawia swój pierwszy dom - raczej mowa o mini-deweloperach.