Czekam i czekam na pnb, z tego czekania postanowiłem zrobić coś ala składzik-domek na budowę, do wykorzystania mam trochę desek o grubości 20mm więc tnę, szlifuję, skręcam, patentuję w wyniku czego mają powstać części- moduły, które na koniec poskręcam i ma to stanowić całość.

Nieudana abisynka
W minioną sobotę wiercono na działce studnię abisyńską, skład: znajomy majster z 30 letnim stażem, pomocnik i ja drugi pomocnik , wyznaczono różdżką miejsce i przystąpiono do ręcznego kręcenia po ok 1m napotkano na warstwę kamienistą i nie szło wiercić, przybyła koparka (fuks bo pracowała nieopodal) i wykopała kolejne ok 2m pokonując warstwę z kamieniami i warstwę gliny i tu zaczęła sączyć się woda z kierunku poziomego . Dalej wiercono już ręcznie szło dość łatwo, ale wody nie było oprócz tej napływającej z góry, kolejno piasek gliniasty dalej taki żółty sypki piasek następnie biały i to był już 6m od poziomu terenu. Główny majster coraz bardziej kręcił nosem i cmokał a gdy doszliśmy do ok 6,5 metra pokazała się szara glina -majster stwierdził że nic z tego nie będzie. Z ręcznej pompy abisynki nici.
Majster zaproponował by wykonać studnię z kręgów, zadzwoniłem do innego studniarza przedstawiłem temat i też zaproponował kręgi. Muszę zgłębić jeszcze temat bo na razie mam mętlik. Przydała by się taka studnia na budowę czy do podlewania więc trzeba jeszcze coś pomyśleć.