Dom na Zakręcie

[Myjk]

Znowu mi powiadomienie nie przyszło. :/

Sufit podwieszany, plyta OSB 12mm, izolacja paroszczelna i gk. Na to wdmuchujemy 40cm wełny.

Po co taka konstrukcja z OSB? Mój wykonawca twierdzi, że standardowy stelaż krzyżowy i GK wystarczy spokojnie by dźwignąć 40cm nadmuchu.

Ps. w środę na SEP śmigam, a za tydzień na szkolenie z instalacji PV

[Owczar]

Ta plyta to juz moja fanaberia. Zasyp bedzie ok 30kg/m3 i wykonawca tez twierdzi, ze GK wystarczy. Ale taka konstrukcja w przyszlosci bedzie delikatna. Gdy bede chcial cos od gory zrobic, przerobic elektryke czy cos, wystarczy niewlasciwy krok i noga wyjdzie sufitem.

Boje sie tez odksztalcen w czasie. Od gory bedzie ciagly nacisk, zmiany wilgotnosci itp, nie chce by potem bylo cokolwiek widac na suficie.

[Myjk]

Ta plyta to juz moja fanaberia. Zasyp bedzie ok 30kg/m3 i wykonawca tez twierdzi, ze GK wystarczy. Ale taka konstrukcja w przyszlosci bedzie delikatna. Gdy bede chcial cos od gory zrobic, przerobic elektryke czy cos, wystarczy niewlasciwy krok i noga wyjdzie sufitem.

Przy OSB spadnie za to całość, bo stelaż ciała raczej już nie utrzyma.

Tak w ogóle to wpadł u mnie dekarz robi dolne daszki i podbitkę. Okazało się że dachu pod tarasem nie da się zrobić tak jak chciałem, muszę przełożyć rury od klimatyzacji aby je ukryć, a zrobię to tylko rozpruwając nowo zrobioną elewację. :/

[Owczar]

Utrzyma, będzie gęsto wieszaków grzybkowych

[Myjk]

Utrzyma, będzie gęsto wieszaków grzybkowych

Jak dla mnie pakowanie kasy w błoto. No bo jak często się zmienia elektrykę czy w ogóle cokolwiek grzebie na strychu? Zresztą chciałem zauważyć że OSB jest mniej odporne na wilgoć niż zielone płyty GK. Ja w ogóle się zastanawiam czy robić na stropie piętra izolację parową przy WM...

[Owczar]

Wolę wydać i mieć spokój niż się potem zastanawiać.

OSB jest mniej odporne na wilgoć, ale bedzie powyzej izolacji. Problem jest taki, że przy chłodzeniu pasywnym spodziewam się trochę wyższej wilgotności latem - myślę, że i 65% względnej. Obciążenie przy 42cm będzie dość spore. Dojdzie też sporo otworów na halogeny itd. Nie chcę mieć potem wygięć.

[Myjk]

No tak, zapomniałem że sobie zamontowałeś to niekomfortowe chłodzenie. ;p U mnie odwrotnie, bo chłodnice do klimy właśnie będę zamawiać więc wręcz przeciwnie -- będę osuszać powietrze w lato.

[Owczar]

Więc jednak klima?

[Myjk]

Więc jednak klima?

Od początku takie było założenie aby była klima centralna oparta na wodzie lodowej która to woda będzie generowana jako odpad z grzania basenu czy CWU z pompy do COiCWU. Także raczej nie ma "więc jednak".

[Owczar]

Nie wspomniałeś o wodzie lodowej i myślałem, że montujesz niezależne urządzenie

A jak tam pompa ciepła?

[Myjk]

Nie wspomniałeś o wodzie lodowej i myślałem, że montujesz niezależne urządzenie

Nie, odkąd wymyśliłem patent z wodą lodową to się nie oglądałem na dedykowaną klimę.

A jak tam pompa ciepła?

Apic nie odpowiedział na wszystkie moje pytania i nagle zamilkł -- poza tym w tym roku chyba jeszcze nie będę montować, bo bez sensu grzać (a wypadałoby to robić na min. 10sC po zalaniu).

[Owczar]

To nie wprowadzasz sie w tym roku?

My chcemy w listopadzie... zobaczymy jak wyjdzie.

[Myjk]

To nie wprowadzasz sie w tym roku?
My chcemy w listopadzie... zobaczymy jak wyjdzie.

Nie, nawet nie będę próbować. Na początku było założenie że wprowadzamy się do całkowicie wykończonego domu. Niedawno się okazało że projekty łazienek wykonane wcześniej się przedawniły -- tj. nie ma już takich płytek jak klepnęliśmy w projektach i co gorsza, nie ma podobnych zamienników. :/ Choćby to opóźniło temat bo trzeba na nowo szukać kompletnie innych rozwiązań (a jeszcze Projektantka złapała coś rakowego, do tego rozeszła się z mężem, takie życiowe sprawy, więc nie miałem serca Jej dusić). Czasu ostatnio mi brakuje przeraźliwie -- trafił nam się wyjątkowo upierdliwy młody (słabo śpi, nie umie się sam zająć, marudzi itd.) a jak to połączyć ze starszą latoroślą co ciągle ma treningi to jest masakra. Ponownie muszę powtórzyć, nie mam zielonego pojęcia jak ludzie skutecznie wychowują dwójkę lub więcej dzieci, poza puszczaniem ich samopas...

[Owczar]

W naszym sąsiedztwie są rodziny głównie z 3 lub nawet 4 dzieci i też nie wiem jak to robią

Nasze dziecko też wymagało mnóstwo uwagi. Do tego stopnia, że z budową zostałem praktycznie sam...

Nie wiem czy na Twoim miejscu bym jednak nie montował pompy żeby grzać te +10 stopni.

Pamiętam jak było u mnie na budowie zimą. Bywały dni, że kartony rozpadały się od wilgoci. Co prawda masz dom zaizolowany, więc nie będzie fluktuacji temperatur, ale nie wiem czy nie zdrowiej będzie go ogrzewać.

A do łazienek może po prostu inny architekt? Jest jeszcze czasu do zimy

[Myjk]

W naszym sąsiedztwie są rodziny głównie z 3 lub nawet 4 dzieci i też nie wiem jak to robią
Nasze dziecko też wymagało mnóstwo uwagi. Do tego stopnia, że z budową zostałem praktycznie sam...

Ja od początku byłem sam, więc tu się niewiele zmieniło.

Nie wiem czy na Twoim miejscu bym jednak nie montował pompy żeby grzać te +10 stopni.
Pamiętam jak było u mnie na budowie zimą. Bywały dni, że kartony rozpadały się od wilgoci. Co prawda masz dom zaizolowany, więc nie będzie fluktuacji temperatur, ale nie wiem czy nie zdrowiej będzie go ogrzewać.

W sumie to najmniejszy problem zamontować pompę, w zasadzie można to zrobić z dnia na dzień, o ile popełnię w tym roku wymiennik -- jest taki plan (jak tylko ogarnę wodociąg, choć mam aktualnie problem z uzyskaniem zgody wszystkich współwłaścicieli, i szambo). Na szczęście okazało się w pobliżu mam koparkowego, więc nie liczy mnie jak za zboże za dojazd na jedną-dwie godziny kopania w ten sposób ogarniałem działkę ostatnio z syfów. Ps. jak podłogówka stała całe lato i postoi przez jesień to trzeba ją jeszcze wygrzewać wg info w projekcie?

A do łazienek może po prostu inny architekt? Jest jeszcze czasu do zimy

Architekt ruszył na nowo, problem w tym że nie bardzo nam się podobają "nowości" które zostały "wykopane" jako zamienniki. Mniej więcej podobne zostały określone jako potencjalne niebezpieczne (np. płytki ozdobne szkliwione). Druga sprawa, że nie ma komu pracować. Od kwietnia przyszłego roku ojciec idzie na emeryturę, to się odgroził że może coś pomoże z wykończeniówką wtedy.

[Owczar]

A nie obawiasz się jak zachowa się się dom bez ocieplenia w takim stanie jak jest teraz? Nie boisz się wilgoci itp?

Dzisiaj pojechałem na budowę, a w jednym pokoju już wisi sufit Ekipa działa prężnie, oby tak dalej.

Płyty OSB oczywiście zgodnie z umową zamontowane i nie żałuję. Wchodziłem na górę i konstrukcja jest naprawdę solidna. Profile mocowane na grzybkach 35cm (swoją drogą masakra żeby dostać od ręki). Raz, że będzie sztywniej, a dwa, że będzie ciszej (startujące samoloty z okęcia daję się we znaki). Wyszło piękne korytko na wełnę Nic tylko dmuchać

Jeśli chodzi o wygrzewanie - przed montażem okładziny wygrzewaj jak najbardziej - nawet latem. U sąsiada wylewki są prawie 2 lata. Przez zimę chodziło nawet CO. Przed montażem płytek nawet nie pomyślał, że jest tam jakaś wilgoć. Pożyczył ode mnie miernik, a tam 0,8% - w środku lata. Po 3 dniach wygrzewania według programu z pieca zszedł o 0,1%.

[Kaizen]

U mnie w zimie para skraplała się na nieocieplonym suficie i zamarzała. Ale ja nie miałem GK wiec to nie byl duży problem. Ale wierzchnia warstwa tynku w jednym miejscu mi się odparzyła i złuszczyła.

[Myjk]

A nie obawiasz się jak zachowa się się dom bez ocieplenia w takim stanie jak jest teraz? Nie boisz się wilgoci itp?

Ale on ma ocieplenie. Znaczy będzie mieć skończone przed zimą także dachy i strop. I pewnie rekuperator wrzucę już teraz i coś tam pomieli powoli. No ale jeszcze przemyślę czy nie pogonić tej pompy...

Dzisiaj pojechałem na budowę, a w jednym pokoju już wisi sufit Ekipa działa prężnie, oby tak dalej.

Do mnie też mają wpaść pod koniec sierpnia i dłubać sufit na piętrze, a może i na parterze...

Płyty OSB oczywiście zgodnie z umową zamontowane i nie żałuję. Wchodziłem na górę i konstrukcja jest naprawdę solidna. Profile mocowane na grzybkach 35cm (swoją drogą masakra żeby dostać od ręki). Raz, że będzie sztywniej, a dwa, że będzie ciszej (startujące samoloty z okęcia daję się we znaki). Wyszło piękne korytko na wełnę Nic tylko dmuchać

Ten aspekt wyciszenia do mnie przemawia, z drugiej strony 20cm celulozy z płytą KG chyba da radę...

Jeśli chodzi o wygrzewanie - przed montażem okładziny wygrzewaj jak najbardziej - nawet latem. U sąsiada wylewki są prawie 2 lata. Przez zimę chodziło nawet CO. Przed montażem płytek nawet nie pomyślał, że jest tam jakaś wilgoć. Pożyczył ode mnie miernik, a tam 0,8% - w środku lata. Po 3 dniach wygrzewania według programu z pieca zszedł o 0,1%.

To jest cenne info.

Tymczasem dwie sprawy,

Dzisiaj wywalczyłem uprawnienia SEP E, w poniedziałek na kurs z PV.

Skończyli mi daszki dolne i podbitkę (oprócz tarasu gdzie najpierw muszę ogarnąć nieszczęsne rury od klimy) oraz rynny. W końcu, bo już przez te 2 tygodnie (a może 3?) zdążyło mi nową elewację upieprzyć. :/

Tak się mój kloc teraz prezentuje:



W tle domek sąsiada, który szuka aktualnie ekipy do skończenia murowania i więźby -- bo już drugą ekipę pożegnał (pierwszą, bo zrobili na fundamentach kąty rozwarte, drugą, bo się majster niedawno rozchorował poważnie). Jakbyście mieli kogo polecić z mazowieckiego to może przekażę kontakt.

Ps. Nie chce ktoś podjechać po pół palety porothermu? Szkoda mi to wywalać...

[Owczar]

Ja na Twoim miejscu robiłbym pompę i grzał na jakieś 10 stopni. Koszt żaden, a masz pewność, że nic się nie stanie Dodatkowo można normalnie prace wykończeniowe robić.

Pisząc bez ocieplenia miałem na myśli bez źródła ciepła

Ekipy niestety nie mogę polecić, bo sam miałem przejścia z dachem. Ale może niech próbuje z dachluxem... jak weźmie dach kompletny to może i więźbę zrobią.

[Myjk]

Koszt taki, że trzeba jednak te 15-18k wywalić w tym roku, a tu już w skarbonce zaczynają dzwonić same drobne... Tymczasem muszę koniecznie kupić chłodnice żeby je zamontować przed zabudową poddasza.