Jako że jestem po Ochronie Środowiska specjalizacja WODA, to trochę o temacie wody wiem. Naoglądałem się nie tylko oczyszczalni, ale i stacji uzdatniania wody. Wawa ma NAJLEPSZĄ wodę w Polsce i jedną z najlepszych wód kranowych w europie. Jeśli gdzieś było/jest gorzej, to wynik samego wodociągu (starego, jak np. na Ochocie to było do niedawna). Najczęściej jakościowo jest to woda lepsza niż butelkowana. I tak jest w większości przypadków wody kranowej w PL. Jedne są lepsze inne gorsze, ale ogólnie jest to woda wysokiej jakości.
Za obleśny czarny osad w herbacie i smak odpowiadają minerały, głównie mangan i żelazo. Ale w życiu bym się nie zdecydował na filtrowanie odwróconą osmozą, bo to jest kompletne wyjaławianie wody. Ja herbaty (owocowej głównie) piję dużo, ze 2 litry dziennie wciągam do pracy przy komputerze i szybko bym się taką wodą załatwił. Jeśli już to po tym trzeba ją na nowo mineralizować. Podobnie niefajnie pić wodę zmiękczoną, dlatego jak już wcześniej pisałem do lodówki pod kostkarrkę i do wody pitnej mam osobne podejście.
W temacie zbiornika nadal mam mętlik, a na decyzję ostatnie 3 dni. Eh. W każdym razie Apic twierdzi że nie trzeba wężownicy ze stali nierdzewnej...