Witam
Czy miał ktoś z Was problem z małymi (wielkości główki od szpilki) robakami występującymi na elewacji. Te natrętne stworzenia pojawiają się głównie w kwiecień/maj (kiedy zaczyna się robić ciepło) i siedzą sobie na elewacji, głównie pod listwami, gzymsami, przy oknach. I tak od wiosny do zimy. Jest ich mnóstwo nawet w oknach. Oczywiście od strony południowej i zachodniej, od wschodu ich ilość jest znikoma. Nie mają skrzydeł, nie skakają. Trudno powiedzieć jakiego są koloru, gdyż są tak małe, ale po dokładniejszej obserwacji określiłabym jako czarno-pomarańczowe, chociaż pod światło ( jak łazi po szybie) widzę kolor pomarańczowy i mnóstwo nóżek. Dostrzegłam też, że mają coś w rodzaju czółek.
Nie mogę ich ignorować, gdyż ich ilość jest przerażająca i małymi szparkami wchodzą do domu. Proszę o pomoc.