Przemysł, nie przemysł takie walenie substancji dla toksycznych w glebę niczego dobrego nie przyniesie, a rekultywacja dodatkowo utrudniona.
Poważnie mówiłam o tym oprysku... Trawa wróci zawsze, bo taka jej natura
Jeśli chciałbyś absolutnie jałowy teren to możliwości są dwie - albo beton, asfalt lub inna nawierzchnia, albo wysypać materiałem odpadowym z hałd przemysłowych. Inaczej natura wejdzie i tak. Jak zniszczysz glebę, zostaną tylko gatunki najbardziej ekspansywne i uciążliwe, czyli nie zyskasz nic. W sumie trawa jest najlepszą opcją choć w każdym przypadku wymaga pracy.
Jeśli chcesz mieć efekt na długie lata, możesz spróbować niskich nasadzeń z roślin płożących - np. irgi. Ale to też na początku wymaga pracy i czasu, więc w sumie koszenie i tak najprostsze. Sorry, ale w życiu nie ma po prostu funkcji "delete"