W tym roku już nic nie zrobię, więc na tą chwilę tak wyglada sytuacja na podwórku.
Krawężnik i ziemia uporządkowana po lewej stronie garażu. Kabel pod oświetlenie zakopany.
Wczoraj poprzenosiłem poziomy na drugą stronę podjazdu. Jak pogoda pozwoli bedę murował po nowym roku dalej. Poziom podjazdu bedzie równy z powiomem schodka pierwszego. Będzie miał również spadek jak na podjeździe garażu.
Znajomek ze Szczytna podrzucił nam 1m3 modrzewia. Będzie na tarasy. Ma jeszcze dowieść w styczniu. Drewno już leży 2 lata więc w wolnych chwilach będziemy wyrabiać.