Arturo72 taki spadek temp. jaki masz w swoim przypadku być może rzeczywiście podważa zasadność zastosowania sterowania pokojowego, być może (i dotyczyć to będzie zazwyczaj tzw. domów termosów o podobnej specyfice jak Twój).
W obecnych już czasach wszystko zależy tak naprawdę od rodzaju zastosowanej wentylacji - izolacyjność ścian jest już tak duża że głównym decydentem strat ciepła w budynkach jest jedynie wentylacja (chyba że hodujemy grzybki).
Ja mam przypadek nieco inny, mam wentylację grawitacyjną, stary dość dom z lat 90 dość solidnie ocieplony, niestety spadki temp. są nieco szybsze - w takim przypadku sterowanie strefowe, możliwość okresowego obniżania temp. oraz stabilizacja temp. sprawdza się bardzo dobrze.
Efekt polepszył jeszcze bardziej gdyż wyposażyłem się w nowszy typ sterowania, gdzie sterownik "nauczył" się specyfiki domu, mojego charakteru jego użytkowania i stosunkowo wcześniej wyprzedza okresy załączania i wyłączania grzania.
Niestety Twoje opinie nie mają uzasadnienia w każdym przypadku.
Nie każdy budujący nowy dom decyduje się na rekuperację.
Każdy inwestor szuka oszczędności gdzie indziej, Ty zrezygnowałeś ze sterowania pokojowego... ale za to masz rekuperację