Ja poprostu za leniwy jestem na węgiel i dlatego nie brałem go pod uwagę. Nie chce mi się wrzucać i pamiętać co i kiedy. Zastanawiać się skąd kupić groszek, gdzie dobry, gdzie oszukują, jak ustawic piec żeby mniej spalał dla danej dostawy. Później sprzątać. Nawet jak by taniej było groszkiem to za bardzo szanuję siebie i swoją żonę. Popalić to sobie świeczki dla klimatu możemy
Pompa panasonic 9kW z zbiornikiem 300L z nierdzewki (znowu lenistwo i pamiętanie o anodzie) wychodzi nas 26k zł z vat 8%, zbiornik 4,2k zł netto. Tylko że wszelka elektryka i reszta instalacji jest w moich rękach. Podłogówka to koszt dwóch rozdzielaczy KAN x12 i x6 z rotometrami i 1800m rurki pert 18mm po 1400zł za 600m plus duperele. Też kładzione samemu.
Dopiero za 2 lata będę mógł wydać jakąś opinię o tym wyborze. Więc na razie jestem ostrożny.
Dla przykładu mam znajomego który lubi palenie w piecu. Dziwne to jest ale ma z tego radoche.
Właśnie przeczytałem mój cytowany wyżej post. Przepraszam za literówki, ale pisze w przerwach na szybo.