Wibracje jednostki zewnętrznej przenoszone na ścianę

[schizo85]

Mam problem z jednostką zewnętrzną pompy ciepła Panasonic 7kW 1f. Jednostka wisi na ścianie kuchni połączonej z salonem, na rogu budynku, jakieś 3m nad ziemią. Po załączeniu i wejściu sprężarki na wyższe obroty, słychać ją w środku i staje się to dokuczliwe. Jak inwerter się całkiem rozpędzi jak się przyłoży rękę do ściany to czuć delikatne drgania. Najbardziej ściana na której bezpośrednio wisi ale przenosi się też na drugą ścianę narożną.

Zgłosiłem to do instalatora, bo wcześniej było bardziej dokuczliwe, przyjechali, dołożyli podkładek gumowych między jednostkę a uchwyt i trochę pomogło. Tyle że nie wyeliminowało całkiem problemu. Mam podejrzenia że te podkładki są złe bo są to 3 cieńsze podkładki zamiast jednej grubszej. Czy tak się robi czy to jest ich inwencja?

Co zrobić żeby wyeliminować te drgania i hałas w środku. Zastanawiam się już czy nie przenieść jednostki zewnętrznej na ziemię na fundament bo o ile żona mówi że jej to bardzo nie przeszkadza to mnie drażni i to strasznie, zwłaszcza że często siedzę w kuchni z laptopem przy stole zaraz obok tej nieszczęsnej ściany i źródła hałasu.

Tak wygląda to w przekroju:



A tak na żywo:

[coulignon]

podkładki raczej marnie izoluja od wibracji bo i tak przenoszą się one przez śrubę. Zastosuj profesjonalne wibroizolatory np takie: http://www.ebmia.pl/mechanika-wibroi...-196_3485.html

[funky_koval]

Może pomoże ale wychodzi jak zwykle ,polak musi poprawiać producenta pompy lub montarzystów.

[schizo85]

No niestety, montażystów muszę poprawiać, ale tutaj się mogłem tego spodziewać. To jest firma typowo chłodniczo-klimatyzacyjna, za pompy ciepła wzięli się dopiero niedawno i jeszcze nie kumają "czaczy".

Dzięki coulignon za link, zwłaszcza za kryteria doboru. A czy wibroizolatory walcowe z gumy różnią się od tych sprężynowych czymś? Orientuje się ktoś które dadzą lepsze efekty?

[clarnet]

Możesz oczywiście zastosować profesjonalne wibroizolatory, ale zanim wydasz kilka stówek, przemyśl jeszcze raz przeniesienie agregatu.
Z agregatu będzie lała się woda, a przy wietrze ta woda będzie rozchlapana po elewacji. Jak będzie poniżej 0, to ta woda będzie na elewacji przymarzać tworząc taką skorupę.
Ponadto ten agregat trzeba serwisować. Wcześniej czy później pojawi się jakaś awaria i nie będzie to latem w trakcie Twojego urlopu, tylko zimą, wieczorem w weekend, po gwarancji
Serwisanci raczej nie będą walili drzwiami i oknami by zimą skakać na drabinie czy rozkładać rusztowanie. A jak już serwisanta znajdziesz, to nie przyjedzie sam ze sprzętem na plecach, tylko z pomocnikiem, A on na pewno nie będzie gratis.
Nie mówiąc już o zwykłym przeglądzie i czyszczeniu wymiennika myjką ciśnieniową.
Niestety firmy od "klimy" często tak robią. Nawet potrafią wrzucić agregat PC na komin nad skośnym dachem. (żeby nie ukradli)
To tak czysto praktycznie.

[schizo85]

No właśnie akurat co do umieszczenia jednostki zewnętrznej to był mój wybór. Oni proponowali na fundamencie na ziemi, ale nie bardzo mi się miejsce widziało bo to zaraz koło tarasu i na froncie domu by wyszło a i dzieci jak mają niżej to łatwiej palce wsadzą. Żadnych argumentów przeciw temu że może wisieć nie przedstawili, co do wody to miałem i dalej mam plan zrobić tacę ociekacza z rurami i kablem grzejnym z odprowadzeniem wody do deszczówki. Ale fakt, podajesz słuszne argumenty, nawet bardzo słuszne. Może tej zimy jeszcze nie przeniosę z uwagi na brak funduszy po budowie. Ale pomyślę nad tym w późniejszym czasie.
Wibroizolatory to jeszcze nie straszny koszt, te gumowe o odpowiednim obciążeniu i ugięciu to jakieś 3-6zł za sztukę. Z przesyłką wyjdzie góra 30zł więc jako doraźne rozwiązanie powinno wystarczyć.
Ile może się lodu zebrać na wymienniku maksymalnie? Sam agregat waży 66kg a jeszcze muszę doliczyć wagę lodu do maksymalnego obciążenia wibroizolatora.