dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 4
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 62
  1. #21
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Macias

    Zarejestrowany
    Apr 2002
    Posty
    267
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Idac dalej tropem choroby zauwazylem jeszcze jedna wspolna zaleznosc.
    Odzywianie, znacie zimne parowki, zupa chinska z paczki, goracy kubek. Szczytem luksusu jest grill( ale nie zawsze sie chce) no i kanapki przygotowane przez zonke.
    A na wadze ciagle ubywa.
    Maciej

  2. #22

    Domyślnie

    Ufff, udało się, jestem wreszcie offline....

  3. #23

  4. #24

    Domyślnie

    Maciek - ale palaczowi pet szkodzi, a nam Forum pomaga,
    cholera, wytrzymałem ledwie 1/2 godziny bez zaglądnięcia!
    Finiszant

  5. #25
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Macias

    Zarejestrowany
    Apr 2002
    Posty
    267
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    On 2002-07-30 09:11, finiszant wrote:
    Maciek - ale palaczowi pet szkodzi, a nam Forum pomaga,
    cholera, wytrzymałem ledwie 1/2 godziny bez zaglądnięcia!
    Finiszant
    Racja, dobrze ze forum nie jest nałogiem
    Umiem sie ograniczyc,...... po co sie oszukuje to jest nałog.

  6. #26

    Domyślnie

    A co poczniecie robaczki jak się budowa skończy???
    Cza będzie jakieś spotkania NIE-anonimowych forumowiczów zrobić, grupy wsparcia przy piwie i "Jak ja zaczynałem budowę to...."

  7. #27

    Domyślnie

    Nie martw się, dziuba, będziemy pomagać tym, co zaczynają , wejdziemy w ich życie, budowy i będziemy się sycić ich problemami

  8. #28

    Domyślnie

    Jak się budowa skończy to ...
    zaczniemy nową

  9. #29

    Domyślnie

    FranekF, ta sama mysl mnie nachodzi, więc budowanie to chyba jednak nałóg. Jedno co mnie może powstrzymać to kompletny brak pieniędzy. Chociaż w cichości ducha zaczynam marzyć o niewielkim domku na Mazurach, albo w górach. Ciekawe jakby szła budowa przy tak dużych odległościach między placem budowy a inwestorem.

  10. #30

    Domyślnie

    To czekam na Was na mojej dość odległej ale przyszłej budowie. Póki co mogę "wykańczać"

  11. #31

    Domyślnie

    To nie jest nałóg, to jest zdrowa, ludzka, kulturalna potrzeba kontaktu z drugim człowiekiem.

    Edzia, już mi przeszedł ten pesymizm, który mnie ogarnął po wylaniu ław. Chłopaki stawiają krokwie, czyli dach będzie za małą minutkę. Wiesz, to jest dla mnie niezrozumiałe bo po wylaniu ław zastanawiałam się czy zmieszczą się w salonie 2 fotele przed kominkiem, a teraz salon okazał się naprawdę duży i zastanawiam się czym go wypełnię?
    Pozdrawiam Jola

  12. #32

    Domyślnie

    On 2002-07-30 10:53, Anula wrote:
    Ciekawe jakby szła budowa przy tak dużych odległościach między placem budowy a inwestorem.
    To ja Ci powiem, że nie najlepiej. Buduję ok. 400 km od miejsca zamieszkania i żałuję, że nie mogę tam codziennie wpadać, a tylko raz na tydzień. A może to dobry pomysł na odwyk?

  13. #33
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    EDZIA

    Zarejestrowany
    Apr 2002
    Posty
    6.228

    Domyślnie

    On 2002-07-30 10:57, Jola_ wrote:
    To nie jest nałóg, to jest zdrowa, ludzka, kulturalna potrzeba kontaktu z drugim człowiekiem.

    Edzia, już mi przeszedł ten pesymizm, który mnie ogarnął po wylaniu ław. Chłopaki stawiają krokwie, czyli dach będzie za małą minutkę. Wiesz, to jest dla mnie niezrozumiałe bo po wylaniu ław zastanawiałam się czy zmieszczą się w salonie 2 fotele przed kominkiem, a teraz salon okazał się naprawdę duży i zastanawiam się czym go wypełnię?
    Pozdrawiam Jola

    Dzięki Jolu za kolejne uspokojenie.Ja co prawda już przerabiałam ten problem przy kolejnych zmianach mieszkania, ale mieszkanie to jest mieszkanie zawsze kojarzy się z ciasnotą a dom to musiałby być wygodny i niezagracony.Ja co prawda jeszcze nie mam ław fundamentowych, póki co to moje miejsce na ziemi wyznaczją paliki a pomieszczenia wyznaczone są wg sznurków i wydaje się być domkiem dla krasnolutków
    pozdrawiam Ewa
    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: EDZIA dnia 2002-07-30 12:57 ]</font>

  14. #34
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    rejczel

    Zarejestrowany
    Aug 2002
    Posty
    2

    Domyślnie

    ja chce zaczac budowe w przyszlym roku moze na jesien (wiem jeak zabezpieczyc budowe przed zima z muratora) a teraz sprawy tocza sie w sadzei ale przede wszystkim w mojej glowie - bo co jesli za duzy i za duzo bedzie kosztowal (175 netto)... ja jeszcze nie mam budowy a juz sie zarazilam a forum jest ekstra!!!...

  15. #35

    Domyślnie

    Rejczel, budowa zawsze zaczyna się w głowie. A to jest już właśnie to... a teraz, to już tylko wytrwałości w dążeniu do upragnionego celu.
    Pozdrawiam Jola

  16. #36

    Domyślnie

    Witam Forumomanów po 2 tygodniowym odwyku! Uff, ciężko było bez Was i tyleście nowych wątków nawypisywali, że już trzecią godzinę siedzę przy komputerze, zamiast rozpakować walizy a i może by w końcu coś zjeść????

  17. #37

    Domyślnie

    Luśka, my Ciebie też witamy wypoczętą, opaloną i z nowymi pomysłami.

  18. #38
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Piotr Jan

    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Skąd
    Reda
    Posty
    157

    Domyślnie

    Witam wszystkich uzależnionych !
    Ja narazie uzalezniłem sie tylko od budowy (stan surowy otwarty)- na szczęście mam tylko 2 km do budowy ! Czasami jeżdżę tylko po to by popatrzyć. Niestety brak funduszy nie pozwala na dalszy ciąg. Od forum się jeszcze nie uzależniłem - narazie !

  19. #39

    Domyślnie

    Witam,

    Na imię mam Wojciech i też się powoli uzależniam. Najgorsze jest to, że nie mam zamiaru się z tego leczyć. W zeszłym roku kupiłem działkę a w przyszłym chcę zacząć budować. W zasadzie to zacząłbym się budować w tym roku (stan zero) ale nie wiem co będzie u mnie z pracą Obcenie codziennie przesiaduję na wszystkich możliwych forach muratora i wchłaniam wiedzę jak gąbka. Projekt swojego budynku czytam i oglądam po 10 razy dziennie. Mam nadzieję że wkrótce będę mógł dołączyć do tych szczęśliwców, którzy prowadzą dziennik na formu.

  20. #40

    Domyślnie

    Ja rowniez jestem uzalezniony od forum !!! AAAA!!

    Zrozumialem to jak mialem dwa tygodnie urlopu. Wlasnie tylko w poniedzialek wrocilem na prace, z calej sily chcialem sie rzucic na forum, zeby czytac, czytac, czytac, pisac, pisac, pisac. Ale nic z tego.
    Pracy bylo tyle, ze wlaczylem internet tylko o 17-00, po zakonczeniu pracy. I wtedy, o zgrozo, zobaczylem ile jest wszystkiego nowego. Po przesiedzeniu 2 godzin nie przeczytalem i polowy (A tak sie chce przeczytac wszystko, nie? )
    Jeszcze dzisiaj mysle zostac po pracy aby dokonczyc czytac to co jeszcze nie zdazylem

    Pozdrawiam wszystkich forumowiczow


    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: kaKa dnia 2002-08-07 09:11 ]</font>

Strona 2 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony