Jak miło, że do mnie zaglądacie!
Tsunami - zapraszam! Duchy rzeczywiście nam niestraszne; ogladając tę działkę jakoś zupełnie nie pomyślałam o cmentarzu, którego zresztą nie widać.
Artur - witaj! nawet zajrzałam dzisiaj do twojego dziennika, tylko nie doczytałam i nie zdązyłam nic wpisać. Odpowiadając na pytanie - od strony południowej
Elfir - bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś, liczę na Twoją wiedzę i doświadczenie.
Ja wiem, że sa pewne minusy takiego usytuowania domu - przerzuciłam naprawdę mnóstwo projektów i to był najlepszy kompromis. Wjazd na działkę jest od południa ( z lekkim nachyleniem na wschód), więc te sypialnie teoretycznie będą miały okna z tej strony. (Teoretycznie... bo jest pewna zmiana o której za chwilę napiszę. ) Plusem pomieszczenia gospodarczego były dla mnie jego drzwi bezpośrednio na ogród - jestem zaciekłą ogrodniczką i możliwość wejścia do domu od tyłu - zamiast frontowymi drzwiami - w zabłoconych butach, z brudnymi rękami itp., a następnie od razu umycie rąk i zdjęcie roboczego ubrania - była dla mnie bardzo nęcąca.
No i wiem - być może posypią się na mnie gromy za taras od północy, a kuchnię od południa. Ale koniecznie chciałam mieć kuchnię z oknem z przodu domu, a cień na tarasie mi nie przeszkadza - specjalnie ciepłolubna nie jestem, a tarasu używam zazwyczaj latem kiedy z przyjemnością usiądę w cieniu.