Plan- dom pasywny

[noname2]

Zaczęło się .
Okres przejściowy.
Termometry mówią co innego , odczucia co innego .

Bądź Portierem w Swoim domu (wciśnij guzik) , ....weź pigułke , weź pigułke.

[nydar]

Ciężko mi się z Tobą zgodzić. Możesz rozwinąć myśl o nieboskłonie?



Tu już zupełnie nie rozumiem. Dlaczego zatem izolujemy powietrzem (zamkniętym w jakimś materiale) i staramy się aby izolacja była sucha?

Nad Saharą na wysokości 13km jest -60oC i bezchmurne niebo z minimalną ilością pary wodnej .Piach,bardzo suchy piach o małej pojemności cieplnej .Bardzo suchy,więc izolator i to niezły, emituje przy tych temperaturach ok.350W/m2 energii cieplnej-podczerwień,ale i pozyskuje kilka razy więcej od słońca.
Po zachodzie słońca dalej emituje ale nie pozyskuje. Warstwa wierzchnia piachu (bo suchy i izolacja ) traci co godzinę ok. 350W. Stąd w dzień upał a w nocy przymrozek.

Izolacja musi być sucha by spełniać przewidzianą jej rolę.Para wodna to nie wilgoć w sensie woda. Problem zaczyna się z chwilą kondensacji pary wodnej.

[mayek]

Nad Saharą na wysokości 13km jest -60oC i bezchmurne niebo z minimalną ilością pary wodnej .Piach,bardzo suchy piach o małej pojemności cieplnej .Bardzo suchy,więc izolator i to niezły, emituje przy tych temperaturach ok.350W/m2 energii cieplnej-podczerwień,ale i pozyskuje kilka razy więcej od słońca.
Po zachodzie słońca dalej emituje ale nie pozyskuje. Warstwa wierzchnia piachu (bo suchy i izolacja ) traci co godzinę ok. 350W. Stąd w dzień upał a w nocy przymrozek.
Izolacja musi być sucha by spełniać przewidzianą jej rolę.Para wodna to nie wilgoć w sensie woda. Problem zaczyna się z chwilą kondensacji pary wodnej.

W sumie się z Tobą niemal w pełni zgadzam. Z powyższego płynie wniosek, że rozgrzany w dzień piach emituje podczerwień również w nocy. Analogicznie, rozgrzana przez podłogówkę wylewka również emituje podczerwień. Zgadza się?

Nie wiedziałem tylko, że suchy piach ma małą pojemność cieplną. Przecież pojedyncze ziarna piasku są bardzo dobrze "ubite" ze sobą, więc nie ma tam za dużo powietrza. Można więc taki piach uznać za skałę litą, a taka ma chyba dużą pojemność cieplną?

Tak na marginesie pustynie piaszczyste stanowią tylko część ogółu obszarów pustynnych a zjawisko dużych dobowych amplitud temperatur występuje niemal zawsze.

[nydar]

Gęstość litej skały bazaltowej to średnio. ok.3000kg/m3 . Suchego piachu 1700kg/m3. Połowa to powietrze i to bez ruchu. Wełna mineralna to też skała i powietrze bez ruchu ,tyle,że gęstość korzystniejsza.

Podczerwień jest emitowana zawsze o ile jest różnica temp. Im wyższa tym intensywniej .

Skała to ciepło właściwe pięciokrotnie mniejsze od wody.Stąd na pustyniach kamienistych też przymrozki . Większe ziarna.

[karolkak]

tak

możesz napisać jak w takim "systemie" wychodzą ci koszty co i cwu ? Do jakiej temp grzejesz bufor ?

[imrahil]

możesz napisać jak w takim "systemie" wychodzą ci koszty co i cwu ? Do jakiej temp grzejesz bufor ?

CWU grzeję w osobnym bojlerze. jesteśmy rodziną trzyosobową, ale w domu faktycznie średnio mieszkają dwie osoby. CWU to 160-170 kWh/miesiąc, ale korzystamy tylko z prysznica, a naczynia praktycznie w 100% w zmywarce. za bojlerem zawór mieszający antyoparzeniowy, więc małe straty. na CWU wychodzi około 1000 kWh/osobę rocznie. wg mnie to minimum jakie można założyć, ale w wątku elektrycznym zdarzają się oszczędniejsi.

CO w tym roku będzie około 3000 kWh. koszt zależy od regionu, dystrybutora i sprzedawcy. teraz płacimy bardzo mało (Duon) - nasz najwyższy rachunek do tej pory za CAŁY dom za dwa miesiące to 520 zł (grudzień + styczeń), czyli miesięcznie 260 zł, ale mamy promocyjny prąd (jeszcze w przyszłym roku też).

przy normalnej cenie i zużyciu 6000 kWh na CO i CWU w moim regionie wyjdzie chyba około 1600 zł, ale nie pamiętam aktualnych cen.

do CO wybrałem buforek grzany do 60-65°C, bo wychodził z osprzętem w podobnej cenie jak kocioł elektryczny.