witam , może ktoś mi pomoże , wybudowałem dom z konstrukcji szkieletowej , i chciał bym go ocieplić by straty ciepła w okresie grzewczym były jak najniższe , dom jest z konstrukcji szkieletowej , na zewnątrz przykręcone płyty mfp dach z dwóch warstw papy z ociepleniem . no i właśnie , na zewnątrz planuje ocieplić styropianem 10cm a wewnątrz między krokwie czy jak to się nazywa wsadzić watę szklaną 15cm , i na to położyć folie paroizolacyjną . przykręcić stelaże do belek i położyć na nie płytę gipsową , pytanie moje jest takie , czy jak bezpośrednio na ścianę drewnianą , tę z płyty mfp co wychodzi na zewnątrz i będzie ocieplona styropianem 10cm położę watę szklaną 15cm to nie wyjdzie mi wilgoć ? dom będzie cały na prąd , łącznie z ogrzewaniem . i chciał bym by straty ciepła były jak najniższe w okresie grzewczym ale i żeby nie wyszedł mi grzyb na ścianie po 5 latach . więc tak jak w pytaniu co zrobić inaczej , czy bezpośrednio na ścianę mfp czy między stelaże , ale jak położę wtedy kable i hydraulikę ? w planach miałem : wsadzić wełnę 15cm na nią folia paroizolacyjną , stelaże aluminiowe do belek i na to płyty gipsowe , przestrzeń wolna między płytą gipsową a watą . to dobre rozwiązanie czy powinna być przestrzeń wolna między watą a mfp zewnętrznej ściany na której jest 10cm styropian ? i jak wtedy przymocować folie i zrobić miejsca na kontakty , itp ?

pozdrawiam