Cześć,

nie znalazłem żadnych wątków o tych dwóch pistoletach na tym forum, więc zakładam swój temat. Są jakieś tematy na temat innych modeli i najczęściej nie były pochlebne, ale mają już kilka lat, więc mam nadzieję, że technika poszła do przodu i coś się zmieniło w tej kwestii.

Czy któryś z tych sprzętów (preferowany ten tańszy, 3000-2) pozwoli amatorowi na pomalowanie ~300m2 ścian i sufitów (gładzie) w domu w sposób cieszący oko, szybszy i mniej męczący niż machanie wałkiem? Z gruntowaniem to już wychodzi ~600m2, więc jest to powierzchnia przy której warto się zastanowić nad jakimś elektrowspomagaczem. W przyszłości pistolet mógłby dodatkowo służyć do elewacji domku działkowego, o ile jest w stanie obsłużyć taką farbę.

Opis producenta podaje, że farb nie trzeba rozrzedzać - prawda czy chwyt marketingowy?

http://www.ceneo.pl/28906896 Bosch PFS 5000 E
http://www.ceneo.pl/28906897 Bosch PFS 3000-2