Od kilku miesięcy waham się jeśli chodzi o wybór źródła ciepła dla mojego nowego domu ( aktualnie w budowie).
Założenie jest takie że chciałbym źródło tanie w eksploatacji, niedrogie w instalacji i w miare maloobslugowe, które będzie współpracować z podlogowka do 200m2.
Planowalem ogrzewanie gazowe ale ostatnio pojawiła się nowa alternatywa i znów mam mętlik w głowie. W mojej gminie jest nabór wniosków na piece na biomasę lub pompy ciepła woda-powietrze ( pompa podobno tylko do cwu).
Pieca na pelet nie brałem w ogóle do tej pory pod uwagę bo ceny mnie zniechęciły ale jeśli miałbym zapłacić kilkanaście % inwestycji a resztę miałaby pokryć dotacja to może by warto się nad tym zastanowić, ale czy taki pięć będzie tańszy w eksploatacji niż gaz ?
Gaz mam na działce a kocioł kondensacyjny kupilbym jakiegoś immergasa czy inny za ok 4-5 tys plus w przyszłości zamontowanym z dotacji kolektory słoneczne do cwu lub ogrzeaal cwu również gazem. Ewentualnie myślałem żeby zapomnieć o gazie tylko sam pięć na pelet do co i cwu. A trzecia opcja to gaz do co i pompa ciepła za dotacje do cwu, która może by jakoś w okresach przejściowych wspomagala pięć gazowy.? Co byłoby bardziej ekonomiczne z punktu widzenia inwestora ?
Dom będzie ocieplony 20 cm styro, w podłodze na parterze 20, na poddasz u 5cm. Wentylacja raczej grawitacyjna , kotłownia jest w miarę duża około 10m2, dom z podwójnym garażem , pow użytkowa około 140m2 ale podłóg wyjdzie około 200m2 jeśli wykorzystanie jeszcze pomieszczenie nad garażem.