dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    Aleksandra Anna

    Zarejestrowany
    May 2016
    Skąd
    Wieliszew
    Kod pocztowy
    05-135
    Posty
    1

    Question bezpański wodociąg

    Witam,

    2 lata temu kupiłam całoroczny dom na terenie działek rekreacyjnych. Teren znajduję się w pobliżu wodociągu północnego i w czasach jego budowy wybudowano "letni" wodociąg dla działkowiczów. Nie mam żadnych dokumentów, niestety moja wiedza opiera sie na wspomnienach właścicieli. W teorii wodociąg jest nasz ( stowarzyszenie działek i ja) i my za niego odpowiadamy, dlatego też przy pierwszych mrozach prezes działek zakręca mi wodę do wiosny twierdząc, że obawia się pęknięcia rur i utraty dużej ilości wody, za którą będziemy musieli zapłacić (osobiście sie nie poczuwam do płacenia za wodę, bo ktoś zapomniał spuścić na zimę).

    Według mojej umowy z Przedsiębiorstwem woda jest dostarczana do nieruchomości, za stan wodociągu odpowiada Przedsiębiorstwo ale tylko do zaworu głównego - czyli tego wybudowanego zgodnie z prawem x lat temu. od zaworu głównego do nieruchomości wodociąg jest wspólny czyli niczyj. ja rozliczam się z podlicznika, a prezes podobno z licznika głównego - więc jak ktoś myje auta nałogowo i nie zamierza płacić - płaci stowarzyszenie... (absurd). dodam, ze przy każdej działe znajdował się zawór, który można było zakręcić na zimę, ale niektóre działki są opuszczone więc żeby uniknąc kosztów utraty wody zawory zlikwidowano i teraz albo wszyscy mają wodę albo nikt.

    moje pytanie jest następujące - jak zmusić gminę do przejęcia wodociągu i/lub jak zmusić prezesa do niezakręcania wody?

    Pierwszej zimy próbowałam z policją, sprawa nawet trafiła do sądu, ale została skierowana z paragrafu o użyciu przemocy w celu uzyskania korzyści (prezes mnie przecież nie pobił i nie zmusił do zakręcenia wody tylko odciął dostęp do niej, ale ze względów zdrowotnych musiałam sie poddać).

    Czy ma ktoś sprawdzony sposób na rozwiązanie sytuacji bez sąsiedzkich wojen ? NIenależę do Stowarzyszenia, gdyż nie zamierzam płacić składek za które odcinaja mnie od wody, nic więcej stowarzyszenie nie robi :/ nawet do gminy bali się iśc.



    z góry dziękuję za pomoc
    pzdr
    Aleksandra

  2. #2
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    qosek

    Zarejestrowany
    Jan 2015
    Skąd
    Gdańsk
    Kod pocztowy
    80-041
    Posty
    353

    Domyślnie

    słowo klucz : "terenie działek rekreacyjnych"
    Zgodnie z prawem na terenie działek rekreacyjnych (potocznie zwanych ogródkami działkowymi) NIE MOŻNA MIESZKAĆ.
    Co więcej masz podane maksymalane wymiary domku (i domki całoroczne są najczęściej większe ... )
    Za złamanie regulaminu (za duży domek, mieszkanie, etc) prezes "spółdzielni" może Cię "wywalić" (usunąć z listy członków, zabrać działkę, dostajesz rekompensatę za roślinki, altankę, etcc ale tylko jeżeli altaanka spełnia kryteria wielkościowe - jeżeli domek jest za duży to albo rozbierasz go na swój koszt, albo spółdzielnia rozbiera na swój kosszt i Ciebie obciąża).
    Do tego obowiązuje Cię regulamin ogródków. Jeżeli mówi on, że ogródki mają wodę w okresie wiosenno-jesiennym - to nie masz wody w zimie ...
    Dlaczego zwykle nie ma wody w zimie - rury na działkach są wkopane powyżej strefy zamarzania, czyli podczas zimy woda w rurach może zamarznąć i rozsadzić rury (i kto wtedy zapłaci za wodę i naprawę ?)

    Skąd to wiem ? Znajomi przez wiele lat mieszkali na "działkach" (domek ze 100m2, oczywiście postawiony nielegalnie). I przez parę lat też nie mieli wody w okresie zimowym. Też szukali wyjścia z sytuaacji i doszli, że walka z prezesem niedość, że nic im nie da, to jeszcze mogą stracić działke i domek ... (u nich na szczęście dało się dogadać i oprócz wody "działkowej" podłączyli się też do zwykłego wodociągu, więc wodę już mają całoroczną - ale to są jakieś dziwne działki, bo nawet [niezgodnie z przepisami i regulamine] daje się na tych działkach zameldować)

  3. #3

    Domyślnie

    Mylisz dom rekreacyjny z ogródkami działkowymi. Dom rekreacyjny może być wybudowany jako całoroczny. Znajomy ma z 200 czy 300 metrów. Ocieplony, dwa kominki, dwie kuchnie, w instalacji CO glikol itd. Jemu wody nie zakręcają na zimę tylko zakręca sam i spuszcza. Drugi znajomy ma taki w którym da się tylko mieszkać latem i tam wodę zakręcają wszystkim. Tutaj rządzi gmina.

    A ogródki działkowe to inna sprawa i tutaj rządzi prezes. Czyli państwo w państwie .
    Ostatnio edytowane przez muchenz ; 03-06-2016 o 09:11

  4. #4
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    beton44

    Zarejestrowany
    Sep 2005
    Posty
    4.848

    Domyślnie

    Cytat Napisał muchenz Zobacz post

    A ogródki działkowe to inna sprawa i tutaj rządzi prezes. Czyli państwo w państwie .
    Pacta sunt servanda - zdaje się że autora wątku nie osiedlono przymusem pod lufami karabinów w tych ogródkach działkowych, tylko sam chciał - czyli tak jakby zaakceptował obowiązujące tam zasady...

  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Mareks77
    Zarejestrowany
    Jun 2011
    Skąd
    Zielona Góra
    Kod pocztowy
    65-001
    Posty
    6.329

    Domyślnie

    Prezesa sam nie zmusisz. Jedyna możliwość to zebranie większej ilości zainteresowanych osób i poruszenie tej sprawy na najbliższym zebraniu.
    Instalacje na działkach są często budowane przez owych działkowców lub użytkowników w tzw. czynie społecznym i nie są posadowione głębiej niż 1m tak więc ich awaryjność przy mrozach w zimie jest często kwestią przypadku.
    Wodociągi interesuje tylko i wyłącznie instalacja do wodomierza i zaworu głównego i nie mają wpływu i nie są zainteresowane wpływemna sprawy techniczne związane z instalacją wewnętrzną.
    U nas na ogródkach działkowych każdy użytkownik posiada studzienkę z zaworem i wodomierzem z którego wskazań rozlicza się co roku, a i tak woda na okres zimy jest zakręcana i spuszczana z instalacji.
    Natomiast rozbieżności pomiędzy sumą wskazań wodomierzy i wodomierzem głównym są sprawą normalną i są pokrywane przez wszystkich użytkowników.

    Sam napisałeś w poście o " letnim wodociągu" tak więc samemu jest to sprawa nie do ruszenia.
    inną możliwością przy domku całorocznym jest wystąpienie do wodociągów o warunki przyłączenia osobne dla swojej posesji.
    Jeśli nie będzie problemów i istnieją warunki poprowadzisz swoje własne przyłącze całoroczne na głębokości 125 - 150 cm rezygnując z korzystania z istniejącej instalacji.
    Ostatnio edytowane przez Mareks77 ; 05-06-2016 o 15:22
    Dom Opałek 1G z poddaszem użytkowym. 145m2 powierzchni użytkowej. Podłogówka 90m2, reszta to 9 grzejników.
    Piec Vaillant 206/5-5 + Moduł mieszacza VR61/4 + Regulator CM470/4 + VIH R120 + Grupa pompowa z siłownikiem do ogrzewania podłogowego Thermix MEIBES.

    Jeśli pomogłem kliknij......to nic nie kosztuje.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony