Nie wiem czy już sobie palnąć w łeb czy jeszcze się pomęczyć ze sobą. Numery miałam tylko w komórce - do rodziny to jeszcze część pamiętam, troszkę ma mój mąż u siebie, ale reszta przepadła. Jestem tak zła, że chyba zwariuję!!!!!!!!!! Zachciało mi się nowego telefonu