Św. Marcina

[kroyena]

A i sam Święty:

[kroyena]

No i w końcu jakiś kulturalny informator:

MIM


PS. Ile to się trzeba naszukać.

[ma]

Oczywiscie o rogalach wiem, ale nigdy ich nie jadlam - cale zycie w Warszawie.
Za to mam inna kulinarna tradycje zwiazana ze swietym Marcinem: w naszej rodzinie na 11go listopada zawsze przygotowujemy ges albo kaczke. Najchetniej faszerowana albo chociaz nadziewana antonowkami.
Bardzo dobra tradycja

[Wciornastek]

Kroyena, szukajcie z znajdziecie.
A miałam nadzieję, że będzie jakaś kronika herbowa, a Ty podsuwasz gotowca.

[Jerzysio]

....a Wy tylko gadacie, gadacie a człowiekowi soki żołądkowe żołądek na drugą stronę przenicowały
J

[kroyena]

ma jak ptak z jabzami to musi być z pyzami, jeno wielkopolskimi (takimi drożdżowymi na parze), a nie śląskimi.

[Anna Wiśniewska]

Kroyena
Na Gwarnej to się na to KLUCHY PODUCHY mówiło
I tak już zostało i w Koszalinie i w Konikowie
A przysmakiem mojej rodziny są szare kluski z ziemniaków

Za to w Sylwestra- co roku obowiązkowo kaczka z jabłkami i modra kapusta (tyż z jabłkami)

[ma]

niech zyja jablka zatem!
ja wlasnie susze w piekarniku 3 blachy szarych renet. Na wieczorne pogryzanie najlepsze moze tez do wigilijnego kompotu zostanie...