Domek pawelko

[pawelko]

Jak to mawiał Kłapouchy z ulubionej bajki mojej córki:
Domek jak domek - parę patyków i tyle.
Pewnie nikogo to nie zainteresuje, ale wrzuciłem parę zdjęć mojej budowy na stronę: http://www.graf-studio.com/pub/budowa/pawelko.html
Postaram się odpowiadać na ew. pytania.

[ozzie]

Pawelko, gratulacje, wyglada, ze bedziesz mial bardzo fajny domek Podoba mi sie, bo nie jest to kolejny dworek (nasz dom tez jest pietrowy) Czy masz rogowe okno? Jak masz zamair wykonczyc podbitke pod gzymsem? Wydaje mi sie, ze masz dach o malym kacie nachylenia, podobnie jak jest u nas (z taka wystajaca po obrysie budynku "czapa", ktora nadaje calemu domu lekkosci) Zauwazylam, ze podobnie jak w naszym domu, na pietrze nie bedzie skosow. Nam zalezalo na tym, aby na pietrze ich nie bylo, ale podobnie jak ty musielismy wylewac dwa stropy. Fajne jest to rozwiazanie z klinkierem . Jaka bedzie klasc dachowke? U nas dekarze klada dachowke grafitowa, zupelnie plaska, bez takich "fali" (sorry, ale jezyka technicznego nadal sie ucze ), bardzo ladnie to wyglada. Podaje link do producenta dachowek, nasza nazywa sie HP 10. www.zamarat.iq.pl
Pozdrawiam i czekam na dalsze fotki

[pawelko]

Bardzo dziękuję za miłe słowa!

No cóż, domek wygląda jak wygląda po części z powodu próby dopasowania się do sąsiedniego niezbyt ładnego domu z lat 60tych (ten beżowo-różowy rodziców) po części dlatego, że lubimy taką architekturę (niebanalną). Nam się podoba - tylko ta ślepa ścian pożarowa w granicy jest koszmarna (na zdjęciach starałem się jej unikać).

Tak mamy narożne okno (rany, ile było zabawy ze stropem nad nim). Ten element jest dla mnie bardzo istotny.

Podbitka - chyba będzie to grafitowa lub ciemnoszara plastikowa podbitka prowadzona równolegle do połaci dachu. Ale okaże się...

Tak, dach ma raptem jakieś 16 stopni nachylenia. Ledwo tyle, ile konieczne dla blachodachówki - wczoraj wybraliśmy grafitowy Zefir z firmy Budmat.

Brak skosów był jednym z kilku dezyderatów przekazanych naszemu architektowi - nasze obecne mieszkanie ma skosy i blachodachówkę i wystarczy: zimą zimno, latem gorąco, okna prawdziwego nie ma tylko veluxy przez które tylko gwiazdy można oglądać, deszcz lub grad bębni jak werbel...
Ale ja wylewałem trzy stropy: nad piwnicą, parterem i piętrem.

Zerknę na tą dachówkę grafitową, ale decyzja o Zefirze już prawie ostateczna.

Jak wykonam nowe prace to je udokumentuję i pokażę, no chyba, że ktoś prosi o szczegóły jakiegoś elementu dotychczasowego, to walcie śmiało...

[pawelko]

Przy okazji wybierania koloru okien oraz pokrycia dachu zaczęliśmy się zastanawiać nad ogolną kolorystyką budynku. Oto nasz pierwszy pomysł:

Nie ukrywam, że trochę domek mieczotronixa nas zainspirował...
Jak powstaną to pokaże następne nasze pomysły. A potem zrobimy głosowanie i już będę wiedział jak go pomalować...


Nie, no żartowałem. Oczywiście w kwestii kolorów decydujące zdanie będzie miała żonka.

[pawelko]

Poszalałem: oto nowe pomysły kolorystyczne - niektóre trochę odjechane

[osowa]

Witaj Pawełku
Mi osobiście podoba się ta pierwsza wersja kolorystyczna - bardzo ciepła w odbiorze .
Jeśli mogę Ci coś zasugerować to w moim odczuciu wersji w poziomie z kolorami - raczej powinieneś unikać - to rozszerza optycznie i splaszcza ten budynek ( ale to tylko moje sugestie a wybór jest oczywiście Twój).
Kolory w pionie nadają budynkowi ładnych proporcji .
Trzymam kciuki za trafny wybór .
Pozdrówka

[pawelko]

Tak, bardzo lubię czekoladę więc kontynuuję projekt czekoladowej wersji kolorystycznej. Myślę, że jesteśmy już blisko rozwiązania.