Witam
Chciałbym zapytać jak to jest z decyzjami o wycince a konkretnie kto odpowiada za ewentualne szkody , które mogą wyrządzić drzewa o usunięcie których wnioskowałem a na które nie zgodził się urząd.
Z tego co zasugerował mi urzędnik będący na wizji na działce wynika że dalej za stan zieleni odpowiada właściciel bo oni wydaja decyzję z którą można się nie zgodzić. Jeśli nie odwołam się od decyzji znaczy że się z nią zgadzam co skutkuje przejęciem odpowiedzialności za stan zieleni na działce.

Mam pytanie czy decyzję skarży się/odwołuje tylko w całości czy można zanegować ją w części.

Pozdrawiam i z góry dziękuje odpowiedź.