Napisał
smutna lidka
Oldswan, nie denerwuj sie w końcu sprzedasz
Hurra W końcu udało mi się sprzedać ( na razie podpisaliśmy przed samymi świętami umowę przedwstępną i zainkasowaliśmy zaliczkę 10%)
Na dodatek, co było jeszcze ważniejsze oprócz dobrej ceny, takiej jak zakładalem udało sie uzyskac spora odroczkę w wyprowadzce z możliwością przedłużenia na zasadach wynajmu, gdyby na budowie zdarzył się poslizg
. Ale mam nadzieję, że sie wszystko uda
Tak więc dopisuję sie do ankiety - sprzedawałem ok 3 miesięcy, lecz jak mawia klasyk najważniejszy jest ponoć szczęśliwy koniec, po którym poznaje się prawdziwego mężczyzne
P.S.
A najbardziej mnie cieszy, ze wreszcie ten tłum oglądaczy przestanie mi sie przewalać przez mieszkanie Brr to był koszmar
. A jakie modele sie trafiały, to normalnie szok