Inżektor - zasada działania, czy mogę zamknąć całkowicie zawór główny?

[sobieslaw]

Dzień dobry,

Mam pytanie techniczne odnośnie działania inżektora. Mam zbiornik hydroforowy wimest, który jest jednolitym zbiornikiem - nie ma gumowej "poduszki". Wodę podaje do niego pompa głębinowa 3,5 kW i przed samym zbiornikiem zaraz przed zaworem zwrotnym mam zamontowany inżektor napowietrzający, zdjęcie poglądowe zamieszczam poniżej.

No i nie jestem do końca pewien, jak to działa. Wiem, że jest bardzo mała zwężka, ale zastanawia mnie ile wody jest ona w stanie przepuścić? Czy gdybym zamknął "główny" zawór pod inżektorem (jak na zdjęciu poniżej), to czy przez tą małą zwężkę jest w stanie przepłynąć bezpiecznie cała woda, którą pompuje pompa 3,5 kW? Czy zamknięcie tego zaworu spowoduje zniszczenie czegoś? Z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam.

[Jastrząb]

Dzień dobry,

Mam pytanie techniczne odnośnie działania inżektora. Mam zbiornik hydroforowy wimest, który jest jednolitym zbiornikiem - nie ma gumowej "poduszki". Wodę podaje do niego pompa głębinowa 3,5 kW i przed samym zbiornikiem zaraz przed zaworem zwrotnym mam zamontowany inżektor napowietrzający, zdjęcie poglądowe zamieszczam poniżej.

No i nie jestem do końca pewien, jak to działa. Wiem, że jest bardzo mała zwężka, ale zastanawia mnie ile wody jest ona w stanie przepuścić? Czy gdybym zamknął "główny" zawór pod inżektorem (jak na zdjęciu poniżej), to czy przez tą małą zwężkę jest w stanie przepłynąć bezpiecznie cała woda, którą pompuje pompa 3,5 kW? Czy zamknięcie tego zaworu spowoduje zniszczenie czegoś? Z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam.

Po pierwsze primo, to jesli masz dokladnie taki inzektor to go rozmonontuj i zamontuj raz jeszcze. Sam inzektor powinien miec przed i za nim jakies pół metra prostej rury. Wtedy dziala najlepiej. Tu inzektor masz na obejsciu a zawor na rurze prostej Powinno byc odwrotnie.
Zawor ma w zamysle sluzyc do regulacji ilosci wody biegnacej przez sam inzektor a ile po obejciu. To nie jest tak, ze ma byc zawsze otwarty lub zawsze zmakniety. Tak, dobrze kombinujesz zawór kulkowy srednio sie nadaje do regulacji przeplywu. Ale ktos to spzedał i sie tym nei martwil.
Jak puscisz całą wode przez inzektor to dostaniesz duzo powietrza ale mało wody bo jest tam przewezenie badz co badz. Jak pusicisz za duzo wody przez obejscie dostaniesz mniej powietrza. W szczegolnosci za mało do potrzeb. Cala idea polega na tym zeby tak tym zaworem wyregulowac zeby dostawac powietrza tyle co trzeba a nie blokowac przeplywu ponad potrzebe.

Nic tym nie uszkodzisz pod jednym warunkiem. Przeplyw wody przez pompe nie spadnie do poziomu ktory spowoduje jej przegrzanie. Takie pompy sa chlodzone woda najczesciej, a
3KW to sporo. O detale musizlbys sie xglosic do producenta pompy.
MOim zdaniem, jesli nie ograniczasz dramatycznie przeplywu to nie masz sie o co martwic. Wszak pompa pompujaca do 2atm ma wieksza wydjanosc niz gdyby pompowala do np 5 atm. Nabijanie zbiorika do wyzszego cisnienia to takze jej dławienie (ma wiekszy opor do pokonania).

[sobieslaw]

Dzięki za odpowiedź. Czy masz może jakiś schemat, jak to poprawnie powinno wyglądać? Gdzie te 0,5m rury powinno być? Dostałem już taki inżektor z bypassem jako zestaw. Jakiś czas temu miałem problem, że pompowane było zbyt dużo powietrza (trzeba było ręcznie spuszczać ze zbiornika) pomimo odkręconego bypassu. Po wymianie zaworu zwrotnego przy pompie mam teraz znowu problem, że tego powietrza jest zbyt mało i muszę raz na parę tygodni dopompować sprężarką. Czyli rozumiem, że skręcenie trochę bypassu powinno dać więcej powietrza?

Natomiast jeszcze nie mam jasności w jednej kwestii - czy dobrze rozumiem, że przez tą zwężkę przepływ się faktycznie nie zmienia? Spada ciśnienie i rośnie prędkość wody, ale finalnie przepływ za i przed inżektorem jest identyczny i nie powinno to sprawiać dla pompy żadnej różnicy i mogę zamykać bypass całkowicie? Pompa wyłącza się przy ok. 3 atm.

[Jastrząb]

Dzięki za odpowiedź. Czy masz może jakiś schemat, jak to poprawnie powinno wyglądać? Gdzie te 0,5m rury powinno być? Dostałem już taki inżektor z bypassem jako zestaw. Jakiś czas temu miałem problem, że pompowane było zbyt dużo powietrza (trzeba było ręcznie spuszczać ze zbiornika) pomimo odkręconego bypassu. Po wymianie zaworu zwrotnego przy pompie mam teraz znowu problem, że tego powietrza jest zbyt mało i muszę raz na parę tygodni dopompować sprężarką. Czyli rozumiem, że skręcenie trochę bypassu powinno dać więcej powietrza?

Natomiast jeszcze nie mam jasności w jednej kwestii - czy dobrze rozumiem, że przez tą zwężkę przepływ się faktycznie nie zmienia? Spada ciśnienie i rośnie prędkość wody, ale finalnie przepływ za i przed inżektorem jest identyczny i nie powinno to sprawiać dla pompy żadnej różnicy i mogę zamykać bypass całkowicie? Pompa wyłącza się przy ok. 3 atm.

Schemat prostej rurychy chcesz?
----------------------inzektor-----------------------
---------------------- to 50 cm prostej rura

Mnie uczono ze inzektor dziala najlepiej jak przed soba i za soba ma odcinek prostej (bez kolanek rury).
Powinienes to tak wyregulowac zeby powietrza bl delikatny nadmiar, a na hydroforze zamontowac odpowietrznik automatyczny. Wtedy o calosci zapominasz.
Tak. Im bardziej zamykasz bypass tym wiecej powietrza dostaniesz, acz z mniejsza wydajanoscia bedzie zbiornik pompowany.

Drugiej cześci nie kumam o co pytasz. Co to zwezki wplywa musi z niej wyplynac chyba oczywista oczywistosc. Zwezka wody nie anihiluje ani nie tworzy z niczego. Tylko dodaje powietrza czerpanego z zewnatrz.

[sobieslaw]

Aha, czyli ta czarna rurka na zdjęciu, które wrzuciłem powinna mieć z metr, a na środku inżektor. Teraz rozumiem, dzięki.

Co do zwężki - chodzi mi o to, czy ona ma wpływ na "opór" stawiany pompie? Bo z tego, co rozumiem, to zwężka nie powoduje spadku przepływu. Załóżmy dwie sytuacje - w jednej jest zamontowany tylko bypass bez inżektora, a w drugiej tylko inżektor bez bypassu. Czy pompa z samą zwężką będzie pracowała "ciężej", czy będzie to bez znaczenia (zakładając, że średnica rur się nie zmieniła)?

[Jastrząb]

Ta czarna rurka to inzektor. Dziala najsprawniej gdy przed nia i za nia rura jest prosta. Jak nie bedxie ( jak na zdjeciu) to tez zadziala tylko mniej sprawnie, mniej powietrza doda do wody.

To jest zwezka. Ogranicza przeplyw. Pompa jest od pompowania. Tak czy siak zuzywa 3kw. Jak podlaczysz ja gruba rura (mniejsze opory) i bedziesz pompowal do 2atm to Ci napompuje np 5m3 wody. Jak podlaczysz wezsza rurka lub przez zwezke lub kazesz pompowac do 5atm to Ci napompuje mniej wody. I tyle. Nie bedzie miec ciezej w sensie ze jej kregoslup strzeli lub zwoje sie przepala. Pompa jest od pracowania. Mozesz na to spojrzec tak ze im wieksxy opor jej zgotujesz ( wezsza rura, wyzej do pompowania, wyzsze cisnidnie) tym wiecej energii ona zuzyje na pokonanie tych oporow wiec mniej zostanie na wode widc mniej tej wody dostaniesz.
Pomijam sytuacje skrajna gdy opor jest tak duzy ze prawie ustaje ruch wody. Wtedy sie pojawia problemy z chlodzeniem, a to inna bajka.

[sobieslaw]

Ok, wszystko jasne. Czy przy takiej "typowej" zwężce jest w ogóle ryzyko prawie ustania ruchu wody? Krótko mówiąc - czy mogę zamykać bypass całkowicie bez obaw, że wystąpią problemy z chłodzeniem?

[Jastrząb]

Nie sadze zeby byl problem. Ale masz mocna pompe wiec calkowite zamknieciw bypassu raczej nie bedzie potrzebne. Sprawdz ten zawor zwrotny. On cos namieszal. Zawor zwrotny przy pompie glebinowej nie jest tak wazny jak przy ssacej.

[sobieslaw]

Ok, wszystko jasne, dzięki za pomoc.