Dzie? na przeprowadzk?

[Marbo]

Najlepszy z punktu widzenia praktycznego a może są jakieś obyczaje, przesądy ?

[neptunek]

Brakuje opcji KAZDY

[Marbo]

Brakuje opcji KAZDY

KAŻDY może być co najwyżej DOBRY
a mnie chodzi o NAJLEPSZY

[neptunek]

KAŻDY może być co najwyżej DOBRY
a mnie chodzi o NAJLEPSZY

NAJLEPSZY jest KAZDY wiec ... dalej brakuje tej opcji

[anna99]

Dla mnie każdy wcale nie jest najlepszy. Poniewaz przeprowadzałam sie ok. 10-11 razy stwierdzam, że najlepszy jest piatek. Pod warunkiem, że mozna wziąć urlop. W piątek po południu można jako tako dostac sie do herbaty, chleba, mydła i szczoteczki do zębów. Cała sobota jest na rozpakowywanie, jak ktoś chce to i niedziela. W poniedziałek można w miarę względnie egzystować i powoli dochodzic do normalności. Za dwa miesiące (mam nadzieję!) wybiorę jakiś piątek - może 10 lub 17 września.

[Ew-ka]

Parenaście lat temu przeprowadzaliśmy się w piątek ( tak wyszło ) choć moja mama prosiła " tylko nie w piątek , bo nieszczęście będzie " ....i ....nic się złego nie stało , teraz też zaznaczyłam piątek
a dzień przeprowadzki będzie -mam nadzieję - najszczęśliwszym dniem tygodnia

[Gosia Łódź]

Zgodnie z "przesądami"-czy "tradycjami"
najlepsza sobota- najpierw do nowego chleb i sól
i sroda

[Luśka]

Wymarzony......

[jurg]

Ciepły i bezdeszczowy.

[kroyena]

Piątek, ale musi być najdłuższym dniem w roku.

[Kon111]

Tylko środa lub sobota, podobnie z rozpoczęciem budowy - tak mówią doświadczeni majstrowie.

[tomas matla]

piątek- zły początek -ale durne przysłowie

[Anna Wiśniewska]

Nie jestem oryginalna Nacisnęłam piątek, a potem się zdumiałam, ze ten dzień jest aż tak popularny.
Wybrałam piątek, bo zacząć można po południu, po pracy, i ma się cały weekend na to, by się spokojnie urządzić.
Choć na przeprowadzki chyba najlepszy jest jednak urlop

[Rafał Storm]

O rany tak się z małżonką zastanawiamy i co nam wychodzi. Było tych przeprowadzek już z 8 (na przestrzeni 5 lat) i każda w piątek. A mówią że piątek zły początek. Cholera, a może dlatego tak dużo tych przeprowadzek.

[manykes]

piątek,żeby do końca tygodnia skończyć......