dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+

Zobacz wyniki ankiety: Jak wygląda Wasza okolica?

Głosujących
162. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • Pole, pole.. albo lasek

    62 38,27%
  • Nowe osiedle, w przysz

    23 14,20%
  • 38 23,46%
  • 16 9,88%
  • 23 14,20%
Strona 1 z 5
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 93
  1. #1
    Guest

    Domyślnie Jak wygląda Wasza okolica?

    Jak możecie opisać okolicę, w której mieszkacie lub "się budujecie"? Jak tam jest - surowe nowe osiedle, czy też eleganckie dróżki z kostki i latarnie? Stara dzielnica czy niedawne pole? Sąsiad zaraz za płotem, czy zaraz za horyzontem? Duże skupisko czy kameralne osiedle?

    Zacznę od siebie: osiedle w ramach miasta, powoli się zasiedlające. Dawna wioska, urokliwe miejsce, górki, wąwozy. Działki raczej rzędu 700m (nasza jedna z większych).
    Drogi osiedlowe - w porywach za 2 lata (jak "się uzbroi" i zabudowa się zintensyfikuje do poziomu 80%). Latarni - też niet Sklepy - na razie 2 dość daleko. Odśnieża facet prywatnym traktorkiem. Do komunikacji miejskiej też dłuższy spacerek - ale inaczej nie będzie ze względu na położenie osiedla. Ale my są zmotoryzowani, gorzej będzie później być kierowcą trójki potomstwa...
    Ale za to na razie przychodzą zające, kuropatwy, ponoć sarny. I powietrze "prosto z Nałęczowa". A drogę do nas z sąsiadami zrobimy sobie z płyt betonowych - podejrzewam, że dłuugo nam posłuży...
    Pozdrawiam
    BabaB

  2. #2

    Domyślnie

    My budujemy w środku "starej dzielnicy". Nie mamy widoku na las, ani nie odwiedzają nas zające - trochę szkoda. Ale z premedytacją wybraliśmy tę działkę mimo, że konieczna była rozbiórka starego domu, który na niej stał, bo w zamian mamy: blisko do centrum naszego miasta, blisko do infrastruktury (przystanki autobusowe, sklepy osiedlowe - chyba z sześć), bardzo blisko jest szkoła dla naszych dzieci (do której z resztą ja chodziłem, a w której teraz moja żona pracuje - 200m), pośród gęstej zabudowy sąsiadów czujemy się znacznie bardziej bezpieczni. No i snobistycznie dodam, że nasz dom wyróżnia się wśród budowli rodem z PRL’u (na naszej ulicy ostatnio budowali dom 25 lat temu!!!)
    Ale chęć widoku lasu z okna pozostaje - coś za coś.

  3. #3

    Domyślnie

    W tej chwili to pole,las z dwóch stron.W zasadzie to łąka a nie pole.Kilka domów dookoła.Ale nie łudzę się,że ta sielanka będzie wieczna.
    Pod dom (w budowie) podchodzą sarny,zające,bażanty,kuropatwy.

  4. #4

    Domyślnie

    A ja po latach zamieszkiwania w zurbanizowanych centrach usadowiłam się w miejscu, gdzie o nich łatwo zapomnę.

    Bo Łysica, Radostowa, Miejska i Psarska - one to , stareńkie, poczciwe góry wyznaczają horyzontalne punkty widokowe, i to im, a nie betonowym widmom, kłaniam się z okien mojego domku.

    Nasze ranczo jest rozległe, więc mieszkamy kameralnie, lecz nie na odludziu.
    Cywilizacyjnie nie odstajemy od miasta (kanalizacja, telefon, przyzwoita droga).
    W zasięgu ręki - ośrodek zdrowia, i poczta, i szkoła. I puszcza
    A nawet milczący klasztor ! - ot wszystko, co zda się człekowi na co dzień !!
    cele budzą szacunek

  5. #5
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar nurni
    Zarejestrowany
    Sep 2003
    Posty
    2.863
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    281

    Domyślnie

    Budujemy w okolicy gdzie są domy jednorodzinne, z dwóch stron "oazy" lasu, a obok las prawdziwy. Generalnie na uboczu dawnej wsi. Do drogi głównej 900 m, do kolejki też, do autobusów też blisko. Mamy bażanty, dziecioły, zające itp. (nie mamy dzików, jeleni, wilków )
    Wszystkie domy na naszej "ulicy" (gruntowej) to nowe obiekty i dwa się jeszczez budują. Do "centrum handlowego" tejże wsi 1.200 m.
    ....i bardzo nam się to wszystko podoba.

    PS.
    Mieszkam koło PizzyHut (czuć jakie pizze są aktualnie pieczone), obok ulicy z torowiskami (spokojny sen 24:00-4:00), w bloku (kąpiele, kłótnie, balangi, ze dwie szyby od samochodu rocznie + radio) ..przesięgłem sobie, że nigdy więcej.

    Pozdrawiam
    Mój DOM na mojej ZIEMI.
    Dziennik
    Komentarze

  6. #6
    ELITA FORUM (min. 1000)
    abromba

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    1.705
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    Tworzymy nowy odcinek ulicówki - na razie przerywany i w dwóch liniach. A wokół pola...

  7. #7
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar markus_gdynia
    Zarejestrowany
    Dec 2002
    Posty
    3.534

    Domyślnie

    Trochę szumna nazwa "osiedle". Ot tak, krok po kroku zabudowujemy tą naszą wieś podmiejską.

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    U nas na razie stoi kilka domkow, ale teren jest dosc duzy, wiec w przyszlosci powstanie calkiem spore i, co dla nas jest bardzo wazne, nowe osiedle

  9. #9
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Agacka
    Zarejestrowany
    Oct 2002
    Posty
    9.875

    Domyślnie

    lasy..pola..cisza...i święty spokój tak można określić w skrócie moje okolice

  10. #10

    Domyślnie

    U nas będzie osiedle domków - na razie oprócz naszego jest jeszcze jeden Poza tym asfalt prawie pod dom, kanaliza, autobus miejski, kawałek dalej osiedle małych bloczków - dawny PGR, teraz własnościowe i zaskakująco zadbane, a za nimi pola. Za płotem mamy pensjonat - niezbyt ładny budynek, ale za to bardzo zadbane otoczenie...
    A po drugiej stronie ulicy las i morze

  11. #11

    Domyślnie

    U nas jest osiedle przy lesie, nasza dzialka jest skrajna tzn od przodu las. Osiedle raczej spore - miejscowosc pod warszawska, ale nie bedzie sie rozbudowywac w nieskonczonosc, bo wokol jest Park Narodowy.
    Kingaa zazdroszcze Ci tego morza ))
    Pozdrawiam
    Iwona

  12. #12

    Domyślnie

    Stara dzielnica prawie juz maksymalnie zabudowana z domami jednorodzinnymi w różnym wieku, przy czym na mojej ulicy są od dwudziesto- do kilkuletnich, ale sa w niej też takie obszary, gdzie jest sporo przedwojennych willi

  13. #13
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Wwiola
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    1.123
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    223

    Domyślnie

    Dawna wieś popegerowska. Z jednej strony wsi bloki z drugiej pod lasem (gdzie ja) kilka nowych domów i 30 działek niezabudowanych jeszcze (będziemy z sasiadami pionierami) o wielkości ponad 1000m2 każda. To osiedle ma już swoją nazwę ("Słoneczna Dolina"), jest uzbrojone w prąd i wodę, kanaliza w (niedalekiej mam nadzieje) przyszłości, telefon. Wlesie poziomki i grzyby a z okien widok na Zalew Wislany

  14. #14

    Domyślnie

    A u mnie pola pola i pola . Po drugiej stronie drogi normalna wieś tyle że o rzadkiej zabudowie dom pare pól i znowu dom. Na niedalekim horyzoncie las. I raczej nie grozi mi zmiana krajobrazu jestem pionierem i jedynakiem w tej wsi reszta wybiera odwrotny kierunek - do miasta.
    działki mają po 600m długości a na końcu działki następne 600m długości zakończone nastepna wsią. W druga stronę to samo.

  15. #15
    Guest

    Domyślnie

    Pole, pole, lasek i brzozowy i sosnowy (nie moje) i świerkowy (mój), sarny, zające, bażanty, jemiołuszki, gile, grubodzioby, dzięcioły i... krowy.
    Sąsiada, rzecz jasna!

  16. #16
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    stander

    Zarejestrowany
    Sep 2002
    Posty
    596
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał ara
    A ja po latach zamieszkiwania w zurbanizowanych centrach usadowiłam się w miejscu, gdzie o nich łatwo zapomnę.

    Bo Łysica, Radostowa, Miejska i Psarska - one to , stareńkie, poczciwe góry wyznaczają horyzontalne punkty widokowe, i to im, a nie betonowym widmom, kłaniam się z okien mojego domku.

    Nasze ranczo jest rozległe, więc mieszkamy kameralnie, lecz nie na odludziu.
    Cywilizacyjnie nie odstajemy od miasta (kanalizacja, telefon, przyzwoita droga).
    W zasięgu ręki - ośrodek zdrowia, i poczta, i szkoła. I puszcza
    A nawet milczący klasztor ! - ot wszystko, co zda się człekowi na co dzień !!

  17. #17
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    stander

    Zarejestrowany
    Sep 2002
    Posty
    596
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał stander
    Cytat Napisał ara
    A ja po latach zamieszkiwania w zurbanizowanych centrach usadowiłam się w miejscu, gdzie o nich łatwo zapomnę.

    Bo Łysica, Radostowa, Miejska i Psarska - one to , stareńkie, poczciwe góry wyznaczają horyzontalne punkty widokowe, i to im, a nie betonowym widmom, kłaniam się z okien mojego domku.

    Nasze ranczo jest rozległe, więc mieszkamy kameralnie, lecz nie na odludziu.
    Cywilizacyjnie nie odstajemy od miasta (kanalizacja, telefon, przyzwoita droga).
    W zasięgu ręki - ośrodek zdrowia, i poczta, i szkoła. I puszcza
    A nawet milczący klasztor ! - ot wszystko, co zda się człekowi na co dzień !!


    A ja przez tyle lat marzyłam o tej lokalizacji. I Łysica, i Radostowa, i ten milczący klasztor... A tu przyszło mi zacząć budować gniazdo w zupełnie innej stronie, "przy rodzinie". I zawsze już będę tęsknić... Szukałam wśród znajomych chętnych na przepeowadzkę do Świętej, ale mieszczuchy nie chciały opuszczać Kielc. Teraz, gdy ja zaczęłam budować 60 km od miasta, parę osób się zastanawia... Za późno, niestety.
    Chociaż z każdej strony będę teraz patrzeć na las, pola, to jednak płaskie to jakieś takie. Moja "nowa strona świata" ma jednak jeden niezaprzeczalny atut, jest moją "starą stroną świata". Wychowałam się w tym lesie, kiedy Rodzice podrzucali mnie do Dziadków (czasem na wiele tygodni). I cieszę się, że mojemu synkowi będą zostawiać cukierki pod grzybkami znajome krasnoludki.

  18. #18

    Domyślnie

    Witaj, stander

    hmm, marzenia często się spełniają. Wystarczy im pomagać ! Budujesz wszak pierwszy dom. Nie znaczy , że dożywotni...

    pozdrawiam
    ara
    cele budzą szacunek

  19. #19

    Domyślnie

    Na peryferiach 40 tysięcznego miasteczka stoją sobie 2 domki już zamieszkane, 2 w budowie (nasz i sąsiada), a na wiosne ruszają kolejne 2 budowy. Wokół tego naszego mini osiedla domków jednorodzinnych znajdują się podobne mini osiedla domków.
    Z jednej strony widok na mały lasek, a z ogrodu (a w szczególności z balkonu) widok na góry (Czantoria i Mały Jaworowy - czyli góry naszych południowych sąsiadów).
    Kiedyś mieszkaliśmy w starszym domku na wsi, więc wokół były pola i domy. A teraz będziemy mieli coś innego - mniej intymności, ale za to nowy domek i bliżej do pracy.

  20. #20

    Domyślnie

    Buduję się w Markach k. Warszawy przy ul.Akacjowej, prostopadłej do Granicznej. Od drogi na Białystok 800 m i w bok 200 m. Od południa dom "Maluszka"; od zachodu ok. 600-700 m pola, potem domki jednorodzinne (ok. 300 m) i ściana lasu; od północy, lasek, pole potem domki i ul. Legionowa (ok 800 m) - za ulicą domki i las; od wschodu działki do zabudowy i domki jednorodzinne.

Strona 1 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony