BiU-House i Zx54 - dwa domy z płaskim dachem

[B_i_U]

U Ciebie nie tyle byłaby to warstwa poślizgowa, co po prostu izolacja pozioma jak przy tradycyjnych fundamentach. Podsumowując, daj papę lub folię dedykowaną.

Nie obraź się ale trochę głupio to sobie wymyśliłeś. Oczywiście to tylko moje skromne zdanie ale przemyśl to jeszcze.

Pozdrawiam
Bartek

[Marek.M]

Nie obraź się ale trochę głupio to sobie wymyśliłeś. Oczywiście to tylko moje skromne zdanie ale przemyśl to jeszcze.

Nie obrażę się jak podasz jakieś argumenty Co Ci się w tym nie podoba?

[B_i_U]

Dwie najważniejsze zalety płyty fundamentowej to: większa statyczność budynku i możliwość ciągłości izolacji cieplnej. Zwłaszcza na to drugie zwraca się uwagę przy domach energooszczędnych i pasywnych. Ty nie wykorzystasz tej zalety nie dając izolacji pod płytę.

Ocieplenie od wewnątrz daje się tylko w uzasadnionych przypadkach np. uzyskanie ciągłości izolacji z izolacją fundamentu. Robiąc płytę fundamentową takiego uzasadnienia całkowicie nie ma.

Piszesz, że chce Ci się domu pasywnego, tutaj nie może być, żadnych kompromisów. Jeśli XPS wydaje Ci się za drogi to przy parterówce nie obawiałbym się dać EPS150.

Pozdrawiam
Bartek

[Marek.M]

Ocieplenie od wewnątrz daje się tylko w uzasadnionych przypadkach np. uzyskanie ciągłości izolacji z izolacją fundamentu. Robiąc płytę fundamentową takiego uzasadnienia całkowicie nie ma.

Chciałem zwykły fundament, niestety mam wysoko wody gruntowe (aktualnie gdzieś 0,5m od góry). Pomyślałem, że zrobię płytę fundamentową, ale odwróconą. Czyli ciągłość izolacji uzyskam dzięki grubej warstwie styro na płycie. Chcę budować według pomysłu Barth3za (kszhu). Bartek nie widzi przeciwwskazań. On robił fundamenty, mnie zniechęca woda.

[B_i_U]

Podnieś nieco teren, zastosuj solidny drenaż, daj dwie grube folie izolacyjne, na to XPS (przy tak wysokiej wodzie gruntowej to konieczność)...i buduj po Bożemu.

[walec7_7]

Wpadłem się przywitać i pogratulować Budowa jednego domu samemu to już wyczyn, ale dwóch jeszcze naraz to już konkret! Powodzenia i wytrwałości życzę

Mam pytanie co do BiU-House. W projekcie masz garaż w bryle budynku, płyta izolowana od spodu po całości, planujesz ogrzewać garaż? Pytam bo sam mam dylemat

[B_i_U]

Cześć i dzięki.

Garaż będzie nieogrzewany. To o czym piszesz to chyba największa wada płyty fundamentowej w takim przypadku (garaż w bryle). Gdyby garaż był tylko "przyklejony" do reszty domu to zdecydowałbym się na rozwiązanie takie jak u forumowicza M.A.G tzn. zbrojenie łączące dom z garażem, ale beton oddzielony styropianem. U mnie jednak piętro leży częściowo na garażu, więc nie chciałem jakiś problemów z niejednakowym osiadaniem budynku.
Traktuję to w ten sposób, że to ciepełko, które przejdzie do garażu (przez płytę) utrzyma tam dodatnią temperaturę. Wolałbym żeby ciepło pochodziło od gruntu, ale coś za coś.

Tak w ogóle to energooszczędność zazwyczaj trochę kłóci się z statyką budynku. W pogoni za watami energii łatwo "popsuć" dom.

Pozdrawiam
Bartek

[B_i_U]

Witam.
Oto kilka zdjęć.

Tam gdzie szalunek ma za małą szerokość (np. wypaczone deski) można na "szpilkę" dodać nakrętki i podkładki także od strony wewnętrznej.
Tzw. "szpilka" z dystansem wewnętrznym.

230


Słupy tarasu/werandy podpierające piętro

231


232


Wzmocnienie rdzenia narożnego. Jest to bardzo upierdliwe w szalowaniu. Jak możecie to unikajcie rdzeni narożnych.

233


W dwóch miejscach piony kanalizacyjne będą zalane betonem. Jeden przy rdzeniu narożnym, a drugi w ścianie żelbetowej.

234


Wykonałem też szalunek dodatkowej ścianki studni, który ją znacznie wzmocni (zamieszczałem wcześniej zdjęcie pęknięcia od naporu gruntu).

235


236


Zacząłem też szalowanie samego stropu.

237


238


c.d.n.

Pozdrawiam
Bartek

[karster]

Piękna robota Napisz proszę
1)jakie przekroje mają te deski pod strop,
2) jak gęsto dajesz poprzeczki pod deskowanie,
3) jak gęsto będą stemple
4) jak kręcisz widoczne dechy poprzeczne (te pod deskowanie), jakie wkręty? Czarne, bo tak wygląda na fotkach?
5) Dużo z tym roboty, tzn ile mk2 szalowania = ile czasu? Wiesz, o dzień nie chodzi ;p
6) Ogólnie wszystko co napiszesz o szalowaniu stropu pomoże mi przy moim stropie, który będę robił max za 2 tygodnie.

PS. Ja jak to ja, przeciętnie 2-3 dni w tygodniu na budowie, jednak ostatni tydzień to była walka z szalowaniem cokołu pod ogrodzenie, no masakra ale skończyłem, teraz lanie betonu, montaż paneli ogrodzeniowych + tymczasowej bramy i wracam do budowy domu, ostatnia warstwa pustaków (bo podnoszę ten swój sufit na blisko 285) a potem szalunek wieńca z OSB22 (drewno by wyszło taniej ale szerokie osb będzie szybsze w szalowaniu). Kolejny krok to strop więc mocno przyglądam się Twojemu

Pozdrawiam
Karol

[klew]

Mam pytanie odnośnie łączenia posadowienia na płycie z termoizolacją oraz stóp i słupów. U siebie w projekcie ma dwa nawisy oparte na słupach. Przerabiałem projekt na płytę fundamentową z termoizolacją od spodu. Stopy i słupy pozostały tak jak u Ciebie.

Niedawno dostałem informację, że takie posadowienie jest błędne, bo:
1. Nikt mi nie zagwarantuje, że płyta i stopy będą tak samo osiadać. Wręcz niektórzy twierdzą, że na pewno będzie inaczej osiadać, co spowoduje naprężenia w konstrukcji.
2. Płyta na styropianie pracuje inaczej niż słup na stopie. Płyta ulega ugięciom itp. To ma powodować kolejne problemy...

Jak ten problem został u Ciebie rozwiązany?

[B_i_U]

Dzięki. Niby idzie mi to sprawnie, ale efekty nie są spektakularne. Przychodzi człowiek na parę godzin i przykręca kilka deseczek. Zdecydowanie najdłużej schodzi z tymi rdzeniami (zwłaszcza narożnymi), podciągami i nadprożami. Sam sufit idzie dużo szybciej i widać robotę.

1) wszystkie deski to 32mm poza może jakimiś łącznikami lub usztywnieniami.
2) od ściany odsuwam się na jakieś 25cm i później co ok. 75cm. Będę miał dość gruby strop (18cm) ze sporą ilością zbrojenia.
3) stemple daję też co około 75cm lub gęściej.
4) tnę paliki / kontrłaty na odcinki około 15cm i przykręcam je do deskowania wieńca dwoma wkrętami 70mm gr. 4mm (bit do wkrętarki PZ2), następnie tzw. "pas" przykręcam do tego dwoma wkrętami 50mm gr. 3,5mm. Wcześniej używałem tych czarnych wkrętów ale obecnie używam typowych złotych do drewna. Najlepiej jeśli mają kawałek bez gwintu, to pozwala lepiej dociągać deskę do deski.
5) Oj, dużo ale wiedziałem o tym ponieważ już kiedyś samodzielnie robiłem strop. Tutaj jest jednak wiele kombinacji, wszystko "wisi w powietrzu". Prace szalunkowe rozpocząłem gdzieś pod koniec kwietnia. Na budowie jestem prawie codziennie po kilka godzin.
Jak już masz wszystko po obwodzie (wieniec, nadproża itp.) to w jedno popołudnie można zrobić jedno nieduże pomieszczenie.
6) postaram się uzupełniać jeśli to kogoś obchodzi.

P.S. Ja mam ściany 12x22cm= 264cm. Do tego dojdzie mi wieniec na 10cm czyli będę miał około 275cm (z zaprawą pod pierwsza warstwę bloczków). Więcej bym nie chciał ze względu na późniejsze koszty ogrzewania. Nie ogrzewa się m2, a m3. Obecnie mam równo 260 i nic mi nie brakuje. Nawet płyty K-G są w tym rozmiarze. W blokach jest 240 i też nie wydaje mi się nisko. Tyle, że ja nie planuję żadnych sufitów podwieszanych.

Pozdrawiam
Bartek

[karster]

Dzięki za odpowiedź no to faktycznie schodzi z tym duzo czasu. Chciałbym zrobić strop w czasie max 2ms po max 3dni (pośrednio 10h) pracy...

Deskowanie też 32mm grubości? No i jak szerokie są te dechy trzymające deskowanie? Wyglądają na ok 20cm. Kawał dechy, pytam bo będę zamawiał niedługo. Zastanawiam się co z tą grubością desek, kierbud mówił, że mogę dać 25mm że to wystarczy a jednak się boję, z drugiejs strony 140mkw stropu i 7mm dodatkowej grubości to 1m3 drewna więcej no i sama cena o 200zł za mkw większa czyli aż 1400zł więcej za całe deskowanie. Wiadomo, jak ma się strop falować to dodatkowe 1400zł więcej przy grubo ponad 25000zł za cały strop aż tak wiele nie czyni.

Pozdrawiam
Karol

[B_i_U]

Witaj klew
Przepraszam, przeoczyłem twojego posta.

Generalnie masz rację. Działa to tak, że płyta fundamentowa jest jak "łódka" na wodzie i się porusza wraz z fazami zamarzania i odmarzania. Natomiast stopy fundamentowe są poniżej strefy zamarzania i się nie poruszają. Ruchy płyty niweluje się poprzez wymianę gruntu na niewysadzinowy. Niektórzy też projektują "ściągi" żelbetowe łączące płytę z stopami fundamentowymi. To niewątpliwie pomaga od strony statycznej ale przeszkadza w zachowaniu ciągłości izolacji.

Podsumowując, też się tego obawiam, ale jest to dosyć popularna praktyka więc ufam, że jakoś to będzie.

Pozdrawiam
Bartek

[B_i_U]

karster
Chyba źle się zrozumiałeś z kierownikiem, albo jakiś bez praktyki. Może chodziło mu, że na wieniec obwodowo można dać deski 25mm. Tutaj OK. Na sam strop tylko grube deski i nie kombinuj. "Norma" mówi, że deski szalunkowe to 32mm, a stemple daje się co 80cm. Przy cienkich deskach dużo więcej musiałbyś wydać na stemple dając je gęściej.
Deski podpierane stemplami mają u mnie od 10 do 18cm szerokości.

[karster]

Dzięki, nie będę kombinował, dam deski 32mm. Kombinować chciałem z podparciem desek np za pomocą kształtowników stalowych 60x30x3, 40x40x3 bo brat ma,ich sporo i mogłbym pożyczyć tylko nie ma wygody w ich łączeniu z deskami czyli też pewnie sobie odpuszczę i zrobię tak jak u Ciebie.

Pozdrawiam
Karol

[B_i_U]

Następne zdjęcia

Przygotowanie szalunków schodów

239


240


A oto i głównodowodzący konstruktor/projektant/wykonawca/inwestor/pracownik niższego szczebla wraz z ekipą

241


Szalunki nad garażem

242


243


244


Szalunek nadproża

245


Stal zbrojeniowa na dwa stropy BiU-Housa

246


To co widzicie to 7,5 ton stali fi10, fi12, fi16 no i fi6 na strzemiona za 19 500PLN. Transport na trzy kursy. Sam oczywiście bym tego nie rozładował więc wymyśliłem sobie taki plan. Na działce miałem wysypane 10 wywrotek ziemi więc koparka miała to wszystko rozplantować i w międzyczasie rozładowywać stal zbrojeniową. Ciężko było zsynchronizować dostawę z przyjazdem koparki. Koparkę musiałem znajdować aż przez OLX'a. Spóźniła się około godziny ale ze stalą i tak nie mógł dojechać bo u sąsiada rozładowywali pustaki. Oczywiście w nocy patrzyłem tylko czy dużo popadało i czy auto nie utonie w błocie. Skończyło się dobrze, tylko jeden z kierowców mnie zdenerwował nachalnie domagając się napiwku.
Jak nie macie nikogo do pomocy to koparka przy takim rozładunku to dobry pomysł.

[sebcioc55]

Bardzo very ładne szalunki schodów

[B_i_U]

Dzięki Sebastian. Generalnie przyświeca mi mniej więcej taka wizja:

247


Pozdrawiam
Bartek

[karster]

MAG ma niemal identczne-tylko bez szyby. Po tych szalunkach od razu o jego schodach mi się przypomniało

PS. Rura do wody PE32x3 czy może być PE32x2? W projekcje mam tą pierwszą ale w okolicznych sklepach są te drugie.

Pozdrawiam
Karol

[B_i_U]

Tak, u MAG'a też podobne widziałem. Będę robił niemal identycznie, ponieważ ma to mądrze wymyślone. Znalazłem w necie chyba tylko trzy takie wykonania i wszystkie były w ten właśnie sposób.
Takiej szyby jak powyżej oczywiście nie będzie. Pod schodami ma stać mega duże akwarium.

Masz na myśli tą rurę do wodomierza? Jeśli tak to ja mam fi40. Grubości ścianki nie pamiętam.