Wypowiem się na temat tych rur kanalizacyjnych, mam trochę doświadczenia w tym temacie.
Rury niskoszumowe, niezależnie od producenta, IMO w domku jednorodzinnym to przerost formy nad treścią. Dopiero przy pionach na parę pięter warte do zastanowienia.
Na rynku jest praktycznie trzech liczących się producentów kanalizy z PVC: Wavin, Magnaplast, Kaczmarek. Z każdym miałem styczność, praktycznie rzecz biorąc, jak porównujemy produkty tej samej kategorii np. rura PVC DN160 rdzeń lity SN8 to nie ma żadnych różnic, na pewno użytkowo. Wavin najbardziej znany i reklamowany, najczęściej pracuje się na Magnaplaście (mówię o całych sieciach kanalizacyjnych) i nie ma problemu, Kaczmarek bardziej przy PP.
Do wyboru mamy SN2,4,8,10, rdzeń lity albo spieniony.
Pod płytę fundamentową najrozsądniej jest dać rury PVC DN160 rdzeń lit SN8.
SN to sztywność obwodowa, chodzi o to, żeby rura się nie rozpłaszczała przy obciążeniu (obserwowane jak jest większa głębokość posadowienia i raczej większe średnice), łatwiej wtedy o nieszczelności.
Rdzeń lity czy spieniony - ma też wpływ na sztywność ale tu bardziej chodzi o odporność na przebicia np. kamieniem. Ogólnie lita jest bardziej odporna na błędy wykonawcze. Trudniej o uszkodzenie kielicha (np. pęknięcie przy nadmiernym skosie).
Obciążenia pod płytą fundamentową nie są zwykle szczególnie duże, można je porównać do naporu kilku metrów ziemi ale IMO warto zapłacić za spokój i pewność, tym bardziej że na tej kanalizie pod płytą różnica SN4 czy SN8 to przy 30m max. jakieś 300zł.
Wszystkie kształtki przeznaczone do kanalizacji ZEWNĘTRZNEJ są klasy SN8. Natomiast w marketach można kupić np. DN160 pomarańczowe ale WEWNĘTRZNE.
Ogólnie rzecz biorąc, to organoleptycznie zasadnicza różnica jest w masie takiej kształtki czy też rury. Te lite są wyraaźnnie cięższe.
Kwestia dostępności: tu może być różnie, u mnie nie ma problemu z SN8 litymi, wszystko od ręki ale nie w markecie rzecz jasna. Chociaż to zależy od regionu.
Pozdrawiam,
Michał