dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 23 z 23
Pokaż wyniki od 441 do 446 z 446
  1. #441

    Domyślnie

    Cytat Napisał G2
    ... jeszcze nie slyszalem o samotnej matce ktora znalazla sobie cos lepszego. Wszystkie jakos koncza gorzej a poza tym ojca to juz nie znajdzie dla dziecka.
    tekst normalnie mniut

    takie głębokie przemyslenia i konkluzje

  2. #442

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ewunia
    Cytat Napisał G2
    Schylac sie nie musze....ty za to musisz!
    e, nie
    moi faceci mają wyjątkowo zdrowe kręgosłupy
    Ewunia, czy aby nie za dużo powiedziałaś?
    Mam nadzieję, że Twój mąż nie zagląda na forum

  3. #443

    Domyślnie

    Dominik, wynika z tego że na kręgoslup narzekasz?
    pozdrawiam
    Iw.
    jeśli nie można a bardzo się chce to wolno

  4. #444

    Domyślnie

    Hmmm.. ten, tego, ja?
    Rozgryzłaś mnie - nie mam kogo ganiać!

  5. #445

    Domyślnie

    Cytat Napisał Monika B
    Cytat Napisał G2
    Czy kobiete moga cos w sumei sensownego opowiedziec o tym co sie w nich zmineia gdy ta wiadomosc o ciazy przychodzi. Jak to sie dzieje ze zamineiaja sie w wykorzystywaczki i osoby bez sumiena.
    Potraktuje Twój post poważnie.
    Oczywiście, że ciąża , poród i dziecko zmieniają kobietę i cały związek. Nie wszystkie panie rozkwitają i czują się spełnione. Niektóre popdaają w depresje, inne czują agresję, jeszcze inne mają takie zapotrzebowanie na czułości i troskę, że same z powodzeniem mogłyby wskoczyć do kołyski.
    Zapewne nikt z nas nie odpowie Ci obiektywnie na pytanie, jak naprawde jest z Twoją żoną. Bez wątpienia jest Ci trudno. Bez wątpienia jej też.

    Bazą każdego związku - truizm - są życzliwość, zrozumienie, wybaczenie, rozmowa i ... udane życie seksualne. Warto pogadać o tym, gdzie to znika. Bo to tam jest źródło siły związku, a nie w tym kto ma humory, a kto prasuje koszule.
    Może zbyt serio traktujesz jej nastroje? Być może ona zbyt wiele oczekuje? Być może Ty masz mało do dania? To zawsze skomplikowane problemy.
    Jedyne wyjście to rozmawiać. Ale wyłącznie o WŁASNYCH uczuicach. Np. "bardzo mi trudno z Twoimi nastrojami", albo "nie umiem sprostać Twoim oczekiwaniom" , "mam wrażenie, że mnie oskarżasz o wszystko zło na świecie". Ją też proś o komunikaty nie o Tobie, a o tym co ona sama czuje. Czasem potrzebny jest psycholog (nieforumowy) , który pomoże złapać dystans do siebie (!) i zrozumieć o co tak naprawdę chodzi. Warto, bo alternatywą jest dalszy wzrost frustarcji po obu stronach i całkiem już frustrujący rozwód.

    Jesli źle zrozumiałam Twoje zapytanie i wolisz czarny humor, to pomiń mojego posta.
    pozdro
    Moni

    dziekuje za powazne podejscie do tego wszystkiego. Odeszla i sie nei kontaktuje. Duzo jest glosow przeciwko mnie ja jednak uwaam ze najwieksza role grala jej matka. Pozyjemy zobaczymy co bedzie dalej. Pozdrawiam.

  6. #446

    Domyślnie

    [quote="1950"]
    Cytat Napisał zielonooka
    Cytat Napisał G2
    na twoim miejscu nie zastanawialabym sie co byla znajdzie a zajela sie egoistycznie soba

    myslisz ze pomarzyc?

    ochhh dzieki za pozwolenie , chlip chlip ze szczescia
    ale maly problem jest
    nie lubie miec koszmarow nocnych :
    pozdrawiam


    ejże.... Zielonooka,
    nieładnie
    dlaczego wątpisz w szczerość G2,
    przecież robi sobie przerwę
    Tak Tak , tak sobie tlumacz zes wielka kobieta i duzo mozesz!

Strona 23 z 23

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony