dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 28 z 28
Pokaż wyniki od 541 do 557 z 557
  1. #541

    Domyślnie

    U nas na budowie nic nie ukradli
    taka poprostu okolica
    nikt sie nie buduje
    "dworusy" nie kreca sie po okolicy bo ich zwyczajnie niema
    obecnie juz mieszkamy wiec chyba sie udało bez strat
    natomiast u mojej siostry na okolicznych budowach notorycznie cos gineło rowniez w ciagu dnia
    najwieksza "akcja" złodziei było wywiezienie betoniarki 250 pełnej betonu pozostawionej bez dozoru na ok 15-20 minut
    dlatego tez po zamontowaniu wszystkich okien na budowie zostawał stróz
    ktorejs nocy obudził go trzask wyłamywanego okna
    nie zanudzajac szczegołowymi opisami dodam ze potraktował nieproszonego goscia trzonkiem od łopaty
    niestety chyba za mocno bo pan stracił przytomnosc ,stróz niewiele myslac wywlókł go na zewnatzr i porzucił w krzakach
    (tak przynajmniej wynikało z jego relacji)
    w domu nic nie zgineło ale okno drewniane zostało wyłamane no i podłoge trzeba było doczyscic bo włamywacz troszke krwawił..
    Od tego czasu był spokój dopiero po paru latach ktos sie do nich włamał ale to juz inna historia

  2. #542
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar ludwik_13
    Zarejestrowany
    Jun 2011
    Skąd
    k. Kołbieli
    Kod pocztowy
    05-340
    Posty
    431
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    116

    Domyślnie

    25 mb kabla zasilającego położonego na glebie z istniejącego domku do skrzynki budowlanej.

  3. #543

    Domyślnie

    Nam nic nie ukradli z budowy, ale któregos poranka znaleźliśmy na budowie damskie majtasy takie a'la Bridget Jones Mamy nadzieję, że zabawa była udana
    Poza tym juz po zamieszkaniu (ale jescze bez ogrodzenia), któregoś poranka znaleśliśmy na naszej działce samochód) Okazało się że popsuł się jakimś imprezowiczom i " zaparkowali" go na kilka dni pod naszym domem

    Pozdrawiam
    Leśniczka

  4. #544
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar pablomoc
    Zarejestrowany
    Jun 2009
    Skąd
    Ostrowiec Św.
    Posty
    709
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    33

    Domyślnie

    U mnie budowa trwa od marca, na szczęście mieszkam obok ale udowa jest kawałek od drogi i nieoświetlona. Na wsi się już nie raz kradzieże zdarzały więc trzeba pozostać czujnym. Puki co jeszcze nic nie zgineło. Może poza wiadrem które zabrali tynkarze. Ale goście od przyłącza wody zostawili szpadel

  5. #545

    Domyślnie

    My mieszkamy u siebie 3,5 roku, w trakcie budowy chyba nic nam nie zginęło,,, lecz do dzisiaj działka jeszcze nie do końca ogrodzona i czasem ktoś sobie skraca w nocy drogę przez nasze podwórko
    Nawiązując do szpadla pozostawionego u pablomoc u nas pozostałość po różnych ekipach to : gumofilce i jakieś buciory...

  6. #546

    Domyślnie

    mi ukradziono przy remoncie mieszkania kilka starych książek , wiadra plastikowe narzędzia i wiele innych ,, drobnych rzeczy " , które ,, fachowcy " zabrali sobie bo ,, były im potrzebne ". Ogólnie to trzeba uważać na tzw. fachowców .

  7. #547

    Domyślnie

    mi w czasie budowy jak również po zamieszkaniu do dnia dzisiejszego(minęły już cztery lata) nic nie zginęło.Widocznie taka to już jest miejscowość.
    Pozdrawiam i wszystkim budującym życzę tego samego.

  8. #548

    Domyślnie

    u mnie również nic nie ukradziono,ani w czasie trwania budowy,ani teraz,jak już mieszkam (7miesięcy)

  9. #549
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Sunshine7

    Zarejestrowany
    Jul 2013
    Posty
    4

    Domyślnie

    Witajcie,


    Widzę, że temat starszawy i trochę zapomniany. Wtrącę swoje trzy grosze.
    Kupiliśmy działkę, piękna wiejska okolica, cisza, spokój, las, laką, pole i sąsiad najbliższy. KOSZMAR, baba nie z tej ziemi, okradała nam budowę regularnie, aż do momentu zamontowania okien i drzwi. Za skradzione u nam materiały wykończyła sobie poddasze. Ukradła: pustaki, cement, wapno, pręty zbrojeniowe, papę, lepik. Mieszkaliśmy od naszej budowy około 45 km., pracowaliśmy, więc czasu nie było by codziennie pilnować placu budowy. Sama sąsiadka na początku mówiła, że tu złodziei nie ma. Była tak perfidna, że kiedy kradła chciała mnie/nas wyczuć i dzwoniła do mnie późnym wieczorem mówiąc, że "przyjechali majstry dużym autem i coś ładują". Byłam wtedy sama, bo mąż był w delegacji, był późna godzina około 21:30, widamo, nie pojechałam, bałam się. Mąż po powrocie z delegacji pogadał z majstrami bardzo grzecznie. Niestety zaczynając budowę liczyliśmy z uwagi na to, że mieliśmy daleko. ... Wiemy, że to ona od naocznych świadków. Ona była złodziejką, jest złodziejką i tak chyba już będzie. .... Kradła nam przez jakiś czas nawet prąd...a jak już nie było co to obrabiała nam orzechy z leszczyny. ... Dziś tu mieszkamy, mamy monitoring i alarm z uwagi właśnie na nią. .... Mogłabym dużo o niej napisać, lecz szkoda nerwów.... Teraz pilnujemy swojego i już więcej się jej nie damy, zawsze mam aparat pod ręką na wszelki wypadek. ...aaaaaaa i jeszcze jedno monitorujemy tylko własną posesję, ją obejmuje kamera tylko delikatnie za nasz płot, nie interesuje nas co ona robi, jej posesja to jej sprawa. Ale ona nie mogła przeżyć naszego monitoringu więc zamontowała dwie kamery wprost patrzące na naszą posesję, na nasz dom, garaż. Mamy wrażenie, że to atrapy, lecz w razie gdy okażą się prawdziwe, czyli jeśli puści nagranie do sieci to z mety tę małpę do sądu oddam. Po 10 latach mam i ja i mąż dość. Okolica cudowna lecz sąsiadka do diabeł wcielony.

    pozdrawiam

    ps.
    ona robi wszystko by nas stąd wykurzyć, bo działka nasza to jej dawna ojcowizna.

  10. #550

    Domyślnie

    Nie konkretnie mi, ale mojej uczelni podczas remontu biblioteki głównej skradziono regały na książki. Jak to zrobiono przy nadzorze 24/h i monitoringu i na co komu takie regały to już nie wiem.
    Reklamy są niezgodne z regulaminem forum

  11. #551
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    pieknyromek

    Zarejestrowany
    Mar 2013
    Skąd
    ok. Legionowa
    Posty
    690
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Mi ekipa hydraulików zwinęła dwa bity z mojego zbioru - a to był prezent od mojego ojca Jak się zorientowałem to im "odpłaciłem"

  12. #552

    Domyślnie

    W czoraj elektryk zamontował skrzynkę z prądem i boję się że mi tą skrzynkę ukradną , jutro pojade i sprawdze czy stoi

  13. #553

    Domyślnie

    Też się bałem. Elektryk przymocował ją tak do słupa, że ciężko ją zdjąć. Różne wkręty w ukrytych miejscach.

  14. #554

    Domyślnie

    Moja jest na desce wkopanej w ziemię , ale stoi schowana za tę skrzynkę z enei , liczę tylko na to że nie zauważą , bo jak zauważą to wezmą na pewno :/

  15. #555
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    madejo

    Zarejestrowany
    Jun 2013
    Skąd
    Łódź
    Kod pocztowy
    94-214
    Posty
    60

    Domyślnie

    Ja się dołączę do tematu, ale powiem nie o tym, co mi ukradli, a o tym co znalazłem podczas przekopywania działki, pod budowę domu.
    Stertę, po prostu stertę śmieci. Wygląda na to, że jakiś czas temu okoliczni ludzie na mojej działce zrobili sobie wysypisko śmieci, nad którym trzeba było zapanować. Taka działka z bonusem

  16. #556
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar dzinks0
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Rzeszów (Nisko)
    Posty
    364

    Domyślnie

    A co ginie z instalacji wodnej, grzewczej, elektrycznej?
    +Energy House - Indywidualna parterówka z płaskim dachem

    Dom+garaż w bryle, indywidualny z pł. dachem; płyta fundamentowa na szkle piankowym, ściany beton komórkowy+silikaty, stropy monolit, dach i ściany EPS, PC+PV, OZC=?

  17. #557

    Domyślnie

    Cytat Napisał dzinks0 Zobacz post
    A co ginie z instalacji wodnej, grzewczej, elektrycznej?

    Woda, gaz, prąd...

Strona 28 z 28

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony