Ostatnie Pożegnanie

[Przekorek]

Moi Mili,
Jako, że:
1/ moje uzaleznienie od Forum jest juz karygodne (za czesto tu wpadam w czasie pracy),
2/ Dom już mam i mieszkam
3/ Moje porady zbyt często były do bani
Zdecydowalem sie pożegnac z Wami, przemiłymi Forumowiczami i zacząć odwyk od tematów budowlanych. Nie będzie to łatwe.
Pozdrawiam w szczególności VPS-a za fachowość, Leona z Katowic za betonowy umysł (znaczy, uwielbienie dla ciężkich technologii), Pattayę za nick, który zawsze mi sie kojarzył z piekna kobietą (a to chyba facet), Niciacię za to samo, RYDZa za uśmiech, mdzalewskich za umiar i obiektywizm, Teskę za kotka na fotografii. Bywał tu kiedys Jasiu (Elita Forum), ale chyba też już wybudowany i ma inne sprawy. Jak spotkacie, pozdrówcie ode mnie. I SIE MA!!!

[mdzalewscy]

ojej, musisz to robić , ale jesteś

[Pikuś]

Uzależnienia mają to do siebie, że się do nich często wraca. W Twoim przypadku recydywa wskazana! Czego serdecznie życzę- Pikuś

[RHM]

Tym bardziej powinieneś się odzywać, aby doradzać. Masz przecież wszystko za sobą, więc twoje doświadczenia bezcenne. Pozdr.

[ADAMOS48]

I ja już nie długo pożegnam sie z forum ,jak tylko wiosna nastanie.,a przekorek jeszcze wróci z czystej ciekawości ,chyba że już jest zarazony forumowym robakiem .Pozdrowienia Adam

[boguslaw]

Będziesz z pewnością jeszcze zaglądał jako praktyk- użytkownik, tylko do innych już tematów, założymy się?
Budowa to jedno a eksploatacja i wnioski z niej to drugie.

Poza tym nie wierzę byś wszystko co wiesz i czego się jeszcze dowiesz, zamierzał zachować dla siebie.
Chociaż kto wie... Jesteś przecież Przekorek.

[abromba]

No co Wy chłopaki!!!
Przecież dopiero udział takich doświadczonych ludzi na Forum to jest to!

P.S. Mój mąż o niczym innym nie marzy, jak to żebyśmy skończyli budowę i też żebym poszłą na odwyk...

[Senser]

Noszę się właśnie z takim zamiarem aby wystosować jakiś "apel" do wszystkich tych, którzy tak jak przekorek (kto wie, może kiedyś i ja) noszą się z zamiarem odejścia z "przyczyn naturalnych" z forum...
Forum bardzo, bardzo dużo przez to traci...forum to zbyt wirtualne...ale po prostu ludzie...
A szczególnie tacy co to są już "after"....to wy macie najświeższe informacje..to wy macie bardzo bogate doświadczenie, które sami od takich jak wy teraz uzyskaliście a teraz z tym bogatym bagażem odchodzicie...to trochę chce się powiedzieć nie fair...nikogo nie można zmuszać do tego aby tu pozostał.... ale może niech nie odchodzi zaraz po przeprowadzce tylko może pół roku po niej??
Naprawdę, ta moja wypowiedź jest w pełni oparta na pozytywnych emocjach i intencjach. Nawet jeśli czasem kiepsko brzmi...to nie jest żaden wyrzut...taki tylko raczej apel o pomoc innym...mi również

[Przekorek]

No, kurcze, Senser, sam nie wiem...Ale po prostu musze iść na odwyk, bo moja praca zawodowa ucierpi. Moderator powinien fundowac takim jak ja odwyk. Moze sie spotkamy na dorocznym Zjeżdzie Forumowiczow. Ja tam jeszcze nigdy nie bylem, ale trzeba sie wybrac. Trzymajcie sie, budowa to ostra jazda. Ale potem patrzy sie na swoje budowlane dylematy z dystansu.

[RYDZU]

Przekorek - na zjazd forumowiczów przyjeżdżaj koniecznie.
A co do uzależnienia od forum - zrób sobie po prostu mały odwyk (tak ze 3 dni ).
Po co zaraz działania tak radykalne? Przydadzą się opinie użytkowe od twoim domu - co działa,
jak, czy jesteś z tego zadowolony itp. Że juz o wpisach dotyczących kosztów eksploatacji
nie wspomnę - przydadzą się chociaż te z pierwszych 10 lat życia domu

Pozdrawiam

[Lukrecja]

a kiedy jest taki zlot forumowiczów?

[RYDZU]

a kiedy jest taki zlot forumowiczów?

Lukrecja tutaj masz wszystko o zlocie.

Pozdrawiam

[pattaya]

To miłe Przekorku,że Ci się przyjemnie kojarzę.


p.s. Rzeczywiście jestem facetem,ale to tak między nami.

[ariete]

Ostatnie pożegnanie
Czy mógłbyś zmienić tytuł wątka? Kojarzy mi się z czymś bardzo smutnym i na pewno nie z forum. Byłbym bardzo wdzięczny, gdyż za każdym razem jak to widzę przypomina mi się cmentarz.

[Redakcja]

A może otworzyć dział Anonimowych Forumoholików?

[EDZIA]

A może otworzyć dział Anonimowych Forumoholików?

Myślę, że to sytuacja beznadziejna, bo funkcjonował już Klub Anonimowego Forumowicza i paaadł... UZALEŻNIENIE NIEULECZALNE ...
http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=16055

pozdrawiam
Edzia

[ariete]

A co to ma wspólnego z moja pośbą?

Ja od dłuższego czasu siedzę jak na beczce z prochem, bo zdaję sobie sprawę, że będę musiał zamówić szarfę z takim właśnie napisem jak tytuł wątka.
Są różne sposoby oderwania myśli. Mozna to robić np. w barze.