To wygląda tak:
Odrolnili kawałek gruntu i zrobili z tego 11 działek+drogę dojazdową
Drogę kupiła gmina
Reszta działek jeszcze nie sprzedana, prywatnego właściciela - mam szansę być pierwszy.
Wszystko to leży przy szosie, po jej drugiej stronie jest rura.
W gminie, kiedy dowiadywałem się o warunki zabudowy, odradzili mi działkę pierwszą od szosy, linia zabudowy idzie 15 metrów od jezdni, pół działki na rozkurz. Za to następne rozłożone przy wykupionej przez gminę "drodze" (na razie jest tam pole) mają linię zabudowy 6,5 metra od tej "drogi" i wymiary ok. 25x34 m
---
Dziś dowiedziałem się tyle, że gmina nie ma odpowiednich ekip i w rezultacie sam muszę załatwić projekt podłączenia i ekipę, która to podłączy. Dalej nie mam zielonego pojęcia ile to może kosztować i czy aby nie szukać działki gdzie indziej. Te są o tyle atrakcyjne, że w strefie ochronnej parku krajobrazowego, przy samej puszczy. Za to z mediami bieda.
---
Dobrze że jest na tym forum przykład (ckwadrat) człowieka który buduje bez mediów.. dzięki jego dziennikowi jeszcze nie zwątpiłem w tą działkę - myślę w tej chwili o podobnej metodzie - i studni na przyszłość.