Kominek + wodne podlogowe - czy to ma sens?

[am]

Tak sobie czytam wątek o połączeniu kominka z ogrzewaniem elektrycznym i myślę, że to ma sens. Zwłaszcza elektryczne konwektorowe, ma małą bezwładność cieplną i jest w stanie szybko "reagować" na zmiany temperatury.
Ja od długiego czasu planuję wodne ogrzewanie podłogowe (z piecem gazowym lub olejowy) + wspomaganie: kominek z rozprowadzeniem ciepła. Po wszystkich hymnach pochwalnych dla jotula dokładnie sobie go obejrzałem i też zachorowałem (do tej pory zakładałem zamontowanie raczej czegoś ozdobnego do salonu). Być może będę wiecej i częściej korzystał z kominka. I tu mam dylemat.
Jak będzie się zachowywała automatyka, jeżeli będę wspomagał instalację podłogową kominkiem. Co się stanie, kiedy nad ranem kominek wygaśnie - czy podłogówka ze swoją naturalną bezwładnością nie będzie uciążliwa (zimno rano). Może warto zrezygnować w takiej kombinacji z automatyki a oprzeć się na programatorach czasowych?
Jakie jest Wasze zdanie na temat łączenia wodnej podłogówki i kominka?

Ja też jestem ciekaw!
Czy ktoś w Was ma jakieś doświadczenia w tej kwestii?

TOMek

[tgb]

Też myślę nad takim rozwiązaniem i zastanawiałem sie nad sterowaniem. Nie sądzę, żeby dało się to zautomatyzować. Jaki parametr ma sterować podłogówką? Temp. w pomieszczeniu - odpada (czas rozgrzewania pomieszczenia kominkiem to pewnie ok. 30-60 min., bezwładność podłogówki - kilka godzin). Sterowanie pogodowe też (skąd ma wiedzieć, czy za kilka godzin rozpalisz w kominku, czy nie). Myślę, że pozostaje automatyka czasowa i regularne użytkowanie kominka.
Tomek

[Frankai]

Wałkowaliśmy już to w wątku:
Jak pogodzić kominek, c.o. i automatykę
http://forum.murator.com.pl/viewtopi...=1634&forum=34

Zajrzyjcie tam, a może go rozwiniecie?

[am]

Dzięki Frankai - rzeczywiscie w wątku jest sporo pomysłów.