W nowej więźbie dachowej pojawiły się szkodniki , pomimo wcześniejszej impregnacji preparatem Drewnosol. W połowie października kładę blachodachówkę. Co mam zrobić ??????????
i czym?????????
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJak duże są otworki po szkodnikach 2do 3 mm i okrągłe czy owalne do 6 mm. To ważne jaki owad - kołatek czy spuszczel [ten drugi większy i bardziej groźny]. Jak się teraz pojawiły po impregnacji to znaczy, że wcześniej siedziały w drewnie a teraz nastąpił czas na rójkę [wylęganie - wychodzenie z drewna]. Każda dziurka to wychodzący owad - wyżera się z drewna [a nie wchodzi]. "Robaki' w drewnie powstają z jajeczek skadanych przez owady - takie latające [zwane doskonałymi - imago]Z jajeczek wylęgają się larwy żerujące w drewnie, które po pewnych czasie [może to być i 10-15 lat] wyłażą z drewna i przepoczwarzając się w owady doskonałe [te latające] ponownie składają jajeczka. Ja bym się tymi owadami zbytnio nie martwił - drewno jest zabezpieczone przed kolejnym złożeniej jajeczek a te co się aktualnie wygryzają możesz zatruć preparatem ANTOX lub ANTOX-W - producent Zjednoczone Zespoły Gospodarcze INCO - Zakład Chemii Budowlanej w Warszawie ul. Faraday'a 1. Preparat kupisz w każdym sklepie chemicznym - nie kupuj nic innego bo nie działa.
Pozdrawiam - tyle pamiętam z pracy w INCO
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDość skutecznie, bo zależnie od fazy rozwoju, na szkodniki drewna działa preparat feniks. Można go kupić w www.sklepddd.ii.pl
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOwady żywiące się drewnem żyją w lesie od 1000... lat.
Nie potrzebują ogrzewania.
Zima im nie straszna.
Jeśli nie usunie się ich środkiem chemicznym/lub zniszczy przez suszenie drewna w wysokiej temperaturze/ to mając duużo czasu powoli zjedzą więźbę - to dla nich poprostu jeszcze jedno scięte drzewo.
Adam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych