dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 9
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 169

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1
    ELITA FORUM (min. 1000)
    abromba

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    1.705
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie Jaką mam kupić piłę spalinową?

    Musi byc spalinowa - bo mamy niewielki lasek który wymaga cięć sanitarnych ( z przeznaczeniem do kominka naturalnie). Czy jest sens kupować te markowe w cenie powyżej 700 zł, czy tez tak, jak wielu Forumowiczów sugerowało, kupić coś tańszego w Castoramie lub Macro i co najwyzej potem wymienic. Jak drogo wychodzi olej do takiej pily. Co polecacie.
    Klawiarura mi sie przestawila, wiec jest bez wielu znakow.

  2. #2

    Domyślnie

    Znajoma kupiła ze 2 lata temu w LM chyba STIHLA za niecałe 700,- zł. Zostało nią porżnięte mnóstwo drewna. Sprawowała się bez zarzutu. Poza tym, że przed pierwszym użyciem została źle zmontowana i coś się uszkodziło. Nie dała się uruchomić. Trzeba uważać na blokadę hamulca. Reklamacja i wymiana zostały uznane tylko dlatego ,że sprzedawca nie wydał instrukcji obsługi w języku polskim tylko w obcym.

  3. #3

    Domyślnie

    Ja tez polecam STIHLA, z marketu kupiłem nożyce elektryczne do podcinania żywopłotu - jakaś nieznana firma, ale mogłem sobie na to pozwolić bo żwyopłot ma dł. 20 m i używam ją 2-3 razy w roku, może pare sezonów wytrzyma, ale w Twoim przypadku to chyba tylko markowe.
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  4. #4

    Domyślnie

    STIHL to dobry wybór ale drogi. Ja wybrałem na potrzeby okołodomowego przycinania oraz cięcia metrówek do kominka piłę PARTNER 1,8KM. W polsce kosztowała coś koło 700zł, moja natomiast przyjechała z Austrii w cenie (przeliczone z Euro) 500zł z gwarancją "cały świat" jak mnie poinformowano w serwisie w kraju przy pierwszym uruchomieniu. Mam ja 3 lata i sprawuje się bez zarzutu; kończę drugi łańcuch.
    ===DARPIOT===
    [email protected]

  5. #5

    Domyślnie

    Mam stihl 35cm jest ok.
    Ważne też aby nie była zbyt cięzka bo ręce mogą zaboleć.
    ------------
    Tak jak poniżej pisze Zbigniew;
    Ważne jest aby w Twoim pobliżu był serwis lub dostęp do części zamiennych
    Słuchaj wszystkich ale swojego rozumu się trzymaj! ---- Pozdrawiam.

  6. #6

    Domyślnie

    Piłę warto kupić znanej marki, aby były do niej części wymienne.
    Kupując piłę kupić należy 5l oleju do smarowania łąńcucha (dużo tego idzie), oraz specjalny pilnik do ostrzenia łańcucha.
    Łańcuchy są 3 długości : bodajże 30, 35 i 40 cm.
    Wystarcza 35cm lub nawet 30.
    40 jest drogie, cięższe, więcej mamy do smarowania i ostrzenia.

  7. #7
    ELITA FORUM (min. 1000)
    abromba

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    1.705
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    A jak z mocą? Pojawiały się opinie, że nie mniej niż 1,8 (Wata chyba - nie mam pojęcia o fizyce).

  8. #8
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    boguslaw

    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Skąd
    Bielsko- Biała
    Kod pocztowy
    43-300
    Dzielnica
    Mikuszowice
    Posty
    6.135
    GRZEJNIKI C.O. KANAŁOWE- ŚCIENNE- DEKORACYJNE PRODUCENT Grzejniki PODŁOGOWE KANAŁOWE. Ścienne: REGULLUS i SOLLARIUS; Dekoracyjne - DECOR PRO Podwójnej grubości - DUBEL Niskotemperaturowe. Grzejniki ścienne z wentylatorem: REVERS 24V, E www.regulus.com.pl Ogólnopolska sieć sprzedaży. Eksport UE

    Domyślnie

    Piła łańcuchowa to może być zakup na wiele lat, tak jak żyje Twój las.
    Jeśli rozumiem dobrze twoje potrzeby abromba, to ważna jest nie cena, gdyż planujesz stałe użytkowanie, lecz pobliski serwis (przeglądy, konserwacja, wymiana zużytych detali - jak łożyska itp.).
    Piła nie może być za mała, gdyż będzie nadmiernie żyłowana.
    Dla drzew/ek o śr. około 20cm optymalnie to piła o mocy 2,7-3.5 KM.
    Czy to będzie Husquarna czy też Stihl - wybor to najbliższy - dobry serwis.
    Dobry serwi będzie potrzebny do ostrzenia łańcuszków, których trzeba mieć zawsze co najmniej dwa w zapasie. Jesli łańcuch się stępił, natychmiast wymiana, szkoda silnika.
    Ważne są pomocnicze sekatory. Polecam duży zębaty firmy Friskars (ok. 150.-) Tnie bez wysiłku gałęzie do 5 cm, dużo sprawniej niż piła - z dowolnym nawet wysokim dostępem.
    Szkoda pieniędzy na tańsze - to niemal jednorazówki.

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał abromba
    A jak z mocą? Pojawiały się opinie, że nie mniej niż 1,8 (Wata chyba - nie mam pojęcia o fizyce).
    Dla Ciebie/Was moim zdaniem jest ważniejsza waga a nie moc, gdybyś pracowała w akordzie lub zawodowo w lesie to wtedy moc piły byłaby istotna .
    Nie pamiętam mocy mojej piły chyba 1.5kW
    Moc piły można porównywać z długością części tnącej 35 czy nawet 30 cm w zupełności wystarczy.
    -----------
    znalazłem właśnie instrukcję od mojej piły;

    typ - STIHL 0,18
    moc-1,4 kW
    długość krawędzi cięcia - 35 cm
    ciężar - 3.9 kg.
    cena ok tysiąca ale to było ładnych kilka lat temu.


    http://www.stihl.pl/frames.php?section=products
    Słuchaj wszystkich ale swojego rozumu się trzymaj! ---- Pozdrawiam.

  10. #10

    Domyślnie

    Witam,

    ja uważam, że przy wyborach tego typu konieczny jest zakup czegoś dobrego i wypróbowanego... Używa się tego przez lata i nie można być przez lata niezadowolonym, bo o zaoszczędzonej stówce, przecież już dawno nie pamiętam !

    Stihl, albo Husquarna.

    I to by było na tyle...

  11. #11
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar nurni
    Zarejestrowany
    Sep 2003
    Posty
    2.863
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    281

    Domyślnie

    Mój sąsiad pracuje w lesie i testował już różne cuda.
    Oto jego wnioski:
    - Stihl lub Husqvarna - nawet tańszy model ale tych firm.
    Sam mam kosiarkę spalinową Stihla już 5 lat i nie mogę jej popsuć
    Pokazał mi jeszcze bardzo cieką rzecz - specjalną siekierę do cięcia drewna. Rewelacja. Do rozciącia dowolnej szczapy, nawet sękatej, wystarczy dużo mniej siły niż normalną siekierą.
    Patrzą z góry od strony ostrza najpier jest kąt ~30* potem ~50* i dalej normalnie obuch. Wogóle się nie zaklesza i "rozrywa" drewno jak pocisk.

    Pozdrawiam
    Mój DOM na mojej ZIEMI.
    Dziennik
    Komentarze

  12. #12
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar rafałek
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Posty
    6.643
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    179

    Domyślnie

    Kup znanej firmy z serwisem w pobliżu Twojego domu.
    Ilość zużytego oleju zależy od długości prowadnicy (chodzi o olej do smarowania łańcucha). Jeśli nie kupisz najmniejszego modelu (a jeśli planujesz większe cięcie to takowego nie polecam) to możesz do niego dobrać kilka długości prowadnic (i łańcucha). Zużycie oleju ustawiasz wtedy w zależności o długości prowadnicy.
    Ważne jest też prawidłowe przygotowanie mieszanki. Używaj najlepiej firmowych olejów. Są droższe, ale można je używać w mniejszych stężeniach i w razie problemów unikniesz kłopotów z reklamacjami. Wracając do olejów do smarowania łańcucha - obecnie masz na rynku całą gamę olejów biodegradowalnych (pachną jak spożywczy ) i wcale nie są drogie.
    Pamiętaj by dokładnie stosować się do instrukcji dotyczącej utrzymania piły. Dbaj o filtr powietrza - bezproblemowa praca i niskie zużycie paliwa, wymieniaj zgodnie z zaleceniami amortyzatory - dbasz o własne zdrowie - choroba widracyjna, regularnie ostrz łańcuch (jeśli sam nie umiesz to albo ucz się na starym, albo zleć to osobie która to umie. W efekcie praca będzi przyjemniejsza, bezpieczniejsza, zużycie paliwa i łańcucha mniejsze. Ostrzenie łańcucha to jest pewna sztuka - odpowiednie spiłowanie ograniczników (w zależności od potrzeby) i utrzymanie odpowiednich kątów wymaga wprawy - w tym ostatnim pomoże (nie zrobi za ciebie, ale pomoże) Ci specjalny szablon. Uważaj na piasek, kamienie i metal. Jak ktoś dużo tnie i ma pieniądze to polecam spodnie z wkłądką antyprzecięciową (dla początkujących może okazać się potrzebna, ale nikomu nie życzę by sprawdził to w praktyce). I na koniec - jak się ktoś nie zna to niech sam nic nie reguluje... Ostrzmy, smarujmy i dbajmy o czystość...
    A i na koniec dbajmy o włąściwe naciągnięcie łańcucha oraz tnijmy właściwie. Unikajmy cięcia końcówką - ODBICIA. Nie ścinajmy pojedyńczo - nawet przy małych drzewach - kilkanaście cm pierśnicy i można zginąć. - to nie jest zabawa.

  13. #13
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar szoko
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Północ Południowego Zachodu
    Posty
    160
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Witam,

    a czy tani produkt z marketu , np. 2,45km z praktikera czy 1,5km z Leroya(chyba) w cenie około 200pln zda egzamin przy cięciu 2m3 rocznie drewna debowego do kominka. Kupuję od tego roku taką ilość z lasu w metrowych klockach. Średnica głównie 10-15cm. Wiem,że piszecie, że najlepsze są Stile i Huski, ale przy tak sporadycznym użyciu średnio uśmiecha mi się płacić za piłę 1000, gdy za drewno płacę nawet nie 300pln...Tak sobie myślę,że ma to w końcu jakąś gwarancję, pewnie na 2 lata, więc w razie czego niech naprawiają?W końcu ma silnik i łańcuch, więc do czegoś musi służyć
    I drugie moje pytanie dotyczy poniższego cytatu.Co autor miał na myśli? Cóż to takiego ta pierśnica?I jak jej unikniemy ścinając we dwóch? Bo wnioskuję,że kolega może pomóc uniknąć tego nieznanego mi, a najwyraźniej niebezpiecznego zjawiska
    Cytat Napisał rafałek Zobacz post
    A i na koniec dbajmy o włąściwe naciągnięcie łańcucha oraz tnijmy właściwie. Unikajmy cięcia końcówką - ODBICIA. Nie ścinajmy pojedyńczo - nawet przy małych drzewach - kilkanaście cm pierśnicy i można zginąć. - to nie jest zabawa.

  14. #14
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    perm

    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Szczecin
    Dzielnica
    prawobrzeże, na wylocie
    Posty
    11.766

    Domyślnie

    Cytat Napisał szoko Zobacz post
    Witam,..

    I drugie moje pytanie dotyczy poniższego cytatu.Co autor miał na myśli? Cóż to takiego ta pierśnica?I jak jej unikniemy ścinając we dwóch? Bo wnioskuję,że kolega może pomóc uniknąć tego nieznanego mi, a najwyraźniej niebezpiecznego zjawiska
    Jak łatwo się domyśleć, pierśnica to średnica drzewa na poziomie klatki piersiowej czyli ok 130 cm nad ziemią. Niebezpieczeństwo jest związane nie z tą nazwą a z tym że nawet nieduże wydawałoby sie drzewko spadając może zrobić krzywdę. Pień padając często odbija i to jest naprawdę mocne "kopnięcie". Druga osoba jest potrzebna do udzielenia pomocy w razie czego bo domorosły drwal może nie byc sam do tego zdolny. To faktycznie nie żarty.
    Andrzej Friszke:
    Tyle historia. Warto się ku niej zwracać, by wyciągać wnioski. Na przykład gdy jedna partia jest ważniejsza od instytucji państwa, a stanowisko partyjne jest ważniejsze niż stanowiska państwowe. Wódz partii może wszystko, a partia zrobi wszystko, żeby on był zadowolony. Można mieć wolną ekonomię, a w kategoriach narracji o tym, kto zasługuje na miano obywatela i prawdziwego Polaka, cofnąć się w przeszłość.

  15. #15
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar szoko
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Północ Południowego Zachodu
    Posty
    160
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Witam,

    jednak zdecydowałem się na zakup elektrycznej piły i nie żałuję.Jeśli ktoś ma dostęp do prądu, to uważam to za najlepsze rozwiązanie.
    1.Najważniejsze: komfort pracy-naciskamy przycisk i działa, puszczamy-cisza.Poza tym jest cichsza w czasie pracy również.
    2.Cena-za 150pln mam coś bez problemu z rozruchem, z łańcuchem i prowadnicą Oregon.Działa jak na razie bez zarzutu.Gwarancja jest w razie czego.
    3.Nie zastanawiam się czy jest tam jeszcze benzyna-prąd się nie kończy.
    Jeśli ktoś się waha tak jak ja, bo wcześniej nie miał doczynienia z piłą łańcuchową, to niech bierze elektryka.
    Pozdrawiam.

  16. #16

    Domyślnie Jaką mam kupić piłę spalinową?

    Ja mam Stilla. Nie tnę dużo, tylko cięcia sanitarne w 3 ha lesie. Używam firmowego oleju do mieszanki ale do smarowania łańcucha zwykły olej spożywczy. Użytkuję toto chyba od 92 roku. Na razie ok. Odpukać.
    Sąsiad za miedzy kupił od Rosjan na targu. Gdy razem robimy w lesie to ja nalewam jeden zbiornik on trzy. I do tego mój jest mniejszy (zbiornik oczywiście na paliwo).

  17. #17
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    boguslaw

    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Skąd
    Bielsko- Biała
    Kod pocztowy
    43-300
    Dzielnica
    Mikuszowice
    Posty
    6.135
    GRZEJNIKI C.O. KANAŁOWE- ŚCIENNE- DEKORACYJNE PRODUCENT Grzejniki PODŁOGOWE KANAŁOWE. Ścienne: REGULLUS i SOLLARIUS; Dekoracyjne - DECOR PRO Podwójnej grubości - DUBEL Niskotemperaturowe. Grzejniki ścienne z wentylatorem: REVERS 24V, E www.regulus.com.pl Ogólnopolska sieć sprzedaży. Eksport UE

    Domyślnie

    Olej do łańcucha: istotna jest jego lepkość. Jeśli będzie za "gęsty" łańcuch będzie się grzał, jeśli za rzadki, będzie za szybko spływał i będzie pryskał.

    Ja używam firmowego lub bardzo dobry jest zwykły Hipol-15 .
    Łańcuszki lepiej ostrzyć w serwisie na przyrządzie. Szkoda czasu.
    Nigdy samemu się nie naostrzy tak jak trzeba - ten sam kąt, linia prosta ostrzenia, głębokość itp.
    Pamiętać należy zawsze o dobrych sekatorach!!!! Same tną

  18. #18

    Domyślnie

    Ma Stihla 023.
    Od 5 lat chodzi jak burza - bez zadnych problemow.

    Jak juz cos kupowac to cos solidnego.
    Jestesmy zbyt biedni zeby oszczedzac - oczywiscie bez przesady

  19. #19
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar rafałek
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Posty
    6.643
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    179

    Domyślnie

    Cytat Napisał boguslaw
    Łańcuszki lepiej ostrzyć w serwisie na przyrządzie. Szkoda czasu.
    Nigdy samemu się nie naostrzy tak jak trzeba - ten sam kąt, linia prosta ostrzenia, głębokość itp.
    Teoretycznie z tym ostrzeniem masz rację i najczęściej w praktyce też... Jest tylko mały problem. Jeśli tnie się dużo to by trzeba mieć kilka łańcuchów i ciągle biegać do ostrzenia...
    Osobiście do serwisy nigdy nie biegałem. ostrzę sam, ale nie ukrywam, że zdarza mi się niekiedy przeostrzyć jedną stronę i wtedy piła mi ściąga. Ratuję się w takich sytuacjach u mojego ZUL'a . Trochę się pośmiejemy - on ze mnie, ja z siebie i po chwili wszystko tnie jak nowe
    Jeśli ktoś mieszka w wiosce gdzie żyją ZUL'meny to warto się z takim zaprzyjaźnić po wcześniejszym wysondowaniu w środowisku kto najlepiej ostrzy łańcuchy. Przy dobrym układzie będzie to kosztowało lub nie... zależy jak się kto z kim dogada.

  20. #20

    Domyślnie

    Ja ostatnio wypozyczalem pile, powiedzieli ze do smaroweania lancucha moge uzywac jakiegokolwiek oleju- nawet przepracowanego samochodowego. Tak tez zrobilem, wyszlo najtaniej.

Strona 1 z 9

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony